Wstępniak.

Zacząłem swój blog 17go października 2014r., cel - oddzielić dobre od złego, ocenić na bieżąco obiektywnie i (bardziej)subiektywnie to co wypiłem, dorobić się własnej bazy piwnej, do której można zawsze wrócić i przypomnieć sobie, co konkretne piwo sobą reprezentuje. Ostatni tydzień to 1 piwo każdego dnia (maraton jak dla mnie, bo zazwyczaj piwo - najczęściej pszeniczniaki (szczytem był Paulaner czy Primator) i wytwory Browaru Fortuna dostępne w marketach - pijałem tylko w weekendy), poprzedzone długim studiowaniem zapachu, smaku i prezencji samego trunku. Zamiast jednak wrócić do najlepszego, mam już całą listę nowych piw do spróbowania, listę klasyków z gatunku "must-have" a niemal każdego dnia odkrywam nowe perełki do zdobycia. Nawet siebie nie podejrzewałem, że można za małe piwo dać 30-50zł i jeszcze być z tego dumnym, a po wypiciu usatysfakcjonowanym!

wtorek, 4 sierpnia 2015

Hofstettner - Granitbock Ice

Granitbock Ice to Eisbock, czyli wymrażany podwójny koźlak uwarzony w austriackim Brauerei Hofstetten - Krammer. Piwo ma ekstrakt na poziomie 26° Plato, alkohol 11,5% obj., IBU niepodane, okres przydatności do spożycia to aż 3 lata. W składzie: woda, słody jęczmienne, pszeniczne, chmiel, drożdże. Na ratebeer trunek oceniony na 90 punktów ogółem i 77 w stylu.


Butelka 330ml, niepełne dane na temat składu i parametrów zawartości, srebrny kapsel z czarnym logo browaru. Skąpa, sycząca, żółta piana, szybko opadająca niemalże do zera. Barwa głębokiego mahoniu, wewnątrz sporo drobinek chmielu lub drożdży. Aromat bardzo fajny, dość słodki, słodowy, karmelowy, są też figi, rodzynki, daktyle, wanilia i dębina. W smaku bardzo podobnie, jest słodko, wyklejająco, nieco melanoidyn, starego drewna, alkoholowa goryczka w kontrze,wyraźne nuty likierowe, lekko piekące w przełyku. Nagazowanie niskie do średniego, drobne. W posmaku suszone morela i kandyzowane owoce. Piwo bardzo gęste, treściwe, lepiące.


Wybitnie degustacyjny, deserowy trunek, nieco mulący. Faktura gęsta, przypomina syrop klonowy, jest dość słodko, choć nie przesadnie. Alkohol obecny, jednak nie drażniący czy rozpuszczalnikowy, po prostu wyraźnie go czuć (11,5% to sporo) i stanowi fajną kontrę w stosunku do słodów. Nie jest to piwo pokroju Aventinus Eisbock z niemieckiego Schneidera, ale również trunek ciekawy (choć czysta wersja Granitbock, niewymrażana, jest lepsza i tańsza).
Cena: 22,00zł

7/10 pkt




Zakupione
w sklepie internetowym http://piwa-regionalne.com.pl

Browar:
www.hofstetten.at



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz