Wstępniak.

Zacząłem swój blog 17go października 2014r., cel - oddzielić dobre od złego, ocenić na bieżąco obiektywnie i (bardziej)subiektywnie to co wypiłem, dorobić się własnej bazy piwnej, do której można zawsze wrócić i przypomnieć sobie, co konkretne piwo sobą reprezentuje. Ostatni tydzień to 1 piwo każdego dnia (maraton jak dla mnie, bo zazwyczaj piwo - najczęściej pszeniczniaki (szczytem był Paulaner czy Primator) i wytwory Browaru Fortuna dostępne w marketach - pijałem tylko w weekendy), poprzedzone długim studiowaniem zapachu, smaku i prezencji samego trunku. Zamiast jednak wrócić do najlepszego, mam już całą listę nowych piw do spróbowania, listę klasyków z gatunku "must-have" a niemal każdego dnia odkrywam nowe perełki do zdobycia. Nawet siebie nie podejrzewałem, że można za małe piwo dać 30-50zł i jeszcze być z tego dumnym, a po wypiciu usatysfakcjonowanym!

niedziela, 31 maja 2015

Dark Horse - Too Cream Stout

Too Cream Stout to kolejne po One Oatmeal Stout ciemne górnofermentacyjne piwo z amerykańskiego Dark Horse Brewing Company wydane w serii Holiday Stout Series. Piwo warzone co roku w listopadzie zawiera 7,5% obj. alkoholu, 20 IBU i w składzie ma laktozę. Na ratebeer piwo uzyskało aż 98 punktów ogółem i 98 w stylu!


Butelka 355ml, na etykiecie, poza zawartością alkoholu, brak danych o składzie i parametrach zawartości. Kapsel z kolorowym logo browaru. Po przelaniu do szkła powstaje sycząca, błyskawicznie opadająca brązowa piana, która po kilku dosłownie sekundach znika do zera. Barwa niemalże czarna, nieprzejrzysta. W aromacie kawa zbożowa, latte, cola i likier kawowy. Pojawia się też oczywiście nieprzyjemna lekka siareczka od laktozy. W smaku mocno palone, dymione, sporo gorzkiej czekolady, świeżo mielonej kawy. Nie jest zbyt słodkie, lekko likierowe, goryczka spora jak na Sweet Stouta, za to wysycenie stanowczo zbyt wysokie, po raz kolejny przypomina colę. W afterteasie nieprzyjemna laktoza, palone kable i rozgrzewający alkohol.


Bardzo intensywny w odbiorze Sweet Stout, wyraziście palony i gorzki przez co bliżej mu do wersji imperialnej niż delikatnej, sesyjnej. Niestety brak tu trochę ciała, beznadziejna piana i niezbyt przyjemny aromat psują odbiór całości - RIS "zblendowany" z colą ;)
Cena: 18,00zł

6,5/10 pkt



Zakupione w sklepie online: piwa-regionalne.com.pl

Browar:
www.darkhorsebrewery.com



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz