Wstępniak.

Zacząłem swój blog 17go października 2014r., cel - oddzielić dobre od złego, ocenić na bieżąco obiektywnie i (bardziej)subiektywnie to co wypiłem, dorobić się własnej bazy piwnej, do której można zawsze wrócić i przypomnieć sobie, co konkretne piwo sobą reprezentuje. Ostatni tydzień to 1 piwo każdego dnia (maraton jak dla mnie, bo zazwyczaj piwo - najczęściej pszeniczniaki (szczytem był Paulaner czy Primator) i wytwory Browaru Fortuna dostępne w marketach - pijałem tylko w weekendy), poprzedzone długim studiowaniem zapachu, smaku i prezencji samego trunku. Zamiast jednak wrócić do najlepszego, mam już całą listę nowych piw do spróbowania, listę klasyków z gatunku "must-have" a niemal każdego dnia odkrywam nowe perełki do zdobycia. Nawet siebie nie podejrzewałem, że można za małe piwo dać 30-50zł i jeszcze być z tego dumnym, a po wypiciu usatysfakcjonowanym!

czwartek, 19 marca 2015

Affligem - Blonde

Blonde z belgijskiego browaru Affligem to piwo w klasycznym stylu Belgian Ale - jasne, refermentowane w butelce, lekkie piwo sesyjne, bardzo zbalansowane, łatwo dostępne w marketach dzięki Grupie Żywiec, która jest importerem tego trunku na Polskę. Zawartość alkoholu na poziomie 6,8% obj. Dość wysoko ocenione na ratebeer - 60 punktów overall i 86 w stylu.


Grawerowana, nietypowa butelka 330ml, firmowy kapsel i poza zawartością alkoholu brak informacji o składzie i parametrach piwa. Piana obfita, drobno i średnio pęcherzykowa, dość szybko opada do cienkiej warstwy. Barwa ciemno złota, wpadająca w jasny bursztyn, lekko mętna. W delikatnym aromacie czuć zioła, dzikie belgijskie drożdże, gumę balonową, przejrzałe banany. W smaku jest już intensywniej, powtarza się to wszystko co w zapachu, dodatkowo dochodzi kwiatowość, biszkoptowość i różowy pieprz. Jest słodycz od słodów, alkohol troszkę rozgrzewa w gardle, nagazowanie średnie, drobne. Goryczka zaznaczona, o przyprawowo-trawiastym profilu.


Piwu nie można nic zarzucić, śmiało może konkurować z bardziej cenionymi ikonami stylu (jak choćby degustowany już Leffe Blond), gdyby balans przesunąć bardzie ze słodowej w wytrawną stronę byłoby jeszcze lepiej. Ogólnie fajne, bardzo pijalne i ogólnodostępne belgijskie piwo.
Ps.
Zdarzają się butelki utlenione (za długo na pułkach w sklepie).

Cena: 1,99zł (poza promocją 4,49zł)

7+/10 pkt






Zakupione w Kaliszu w Carrefour: http://www.carrefour.pl/

Browar:
www.affligem-brouwerij.be/



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz