Wstępniak.

Zacząłem swój blog 17go października 2014r., cel - oddzielić dobre od złego, ocenić na bieżąco obiektywnie i (bardziej)subiektywnie to co wypiłem, dorobić się własnej bazy piwnej, do której można zawsze wrócić i przypomnieć sobie, co konkretne piwo sobą reprezentuje. Ostatni tydzień to 1 piwo każdego dnia (maraton jak dla mnie, bo zazwyczaj piwo - najczęściej pszeniczniaki (szczytem był Paulaner czy Primator) i wytwory Browaru Fortuna dostępne w marketach - pijałem tylko w weekendy), poprzedzone długim studiowaniem zapachu, smaku i prezencji samego trunku. Zamiast jednak wrócić do najlepszego, mam już całą listę nowych piw do spróbowania, listę klasyków z gatunku "must-have" a niemal każdego dnia odkrywam nowe perełki do zdobycia. Nawet siebie nie podejrzewałem, że można za małe piwo dać 30-50zł i jeszcze być z tego dumnym, a po wypiciu usatysfakcjonowanym!

niedziela, 17 maja 2020

Piwne Podziemie - KillYr Idols

KillYr Idols z Piwnego Podziemia, to Oat Cream Session IPA chmielone amerykańskimi odmianami Mosaic i Columbus. Piwo górnej fermentacji, niefiltrowane, niepasteryzowane, o ekstrakcie początkowym na poziomie 11,3% wag. i alkoholu 4,4% obj. W składzie: woda, słód jęczmienny, płatki owsiane, słód owsiany, słód pszeniczny, laktoza, chmiel, drożdże. Na ratebeer 85/92 overall/style, 3,81 na untappd. Data do 30/08/2020.


Butelka o pojemności 500ml, czarny kapsel, ciemna etykieta zawierająca niepełne dane na temat parametrów i składu trunku. Piana obfita, gruba i sycząca. Barwa słomkowo żółta, mętna. W zapachu świeży, żółty grejpfrut, intensywny i przyjemny. W smaku wytrawne, rześkie, znów grejpfrut, pomelo, wyraźna, albedowa goryczka. Wysokie wysycenie, lekkie, ale solidnie nachmielone, bardzo pijalne, laktozy nie czuć.


No takie session IPA to ja rozumiem! I aromat i smak powalają intensywnością, a trunek błyskawicznie znika ze szkła.

Cena: 9,22zł

8,5/10 pkt




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz