Wstępniak.

Zacząłem swój blog 17go października 2014r., cel - oddzielić dobre od złego, ocenić na bieżąco obiektywnie i (bardziej)subiektywnie to co wypiłem, dorobić się własnej bazy piwnej, do której można zawsze wrócić i przypomnieć sobie, co konkretne piwo sobą reprezentuje. Ostatni tydzień to 1 piwo każdego dnia (maraton jak dla mnie, bo zazwyczaj piwo - najczęściej pszeniczniaki (szczytem był Paulaner czy Primator) i wytwory Browaru Fortuna dostępne w marketach - pijałem tylko w weekendy), poprzedzone długim studiowaniem zapachu, smaku i prezencji samego trunku. Zamiast jednak wrócić do najlepszego, mam już całą listę nowych piw do spróbowania, listę klasyków z gatunku "must-have" a niemal każdego dnia odkrywam nowe perełki do zdobycia. Nawet siebie nie podejrzewałem, że można za małe piwo dać 30-50zł i jeszcze być z tego dumnym, a po wypiciu usatysfakcjonowanym!

niedziela, 24 maja 2020

Funky Fluid - Jam Session Hazy IPA

Jam Session Hazy IPA z browaru Funky Fluid, uwarzone w Browarze Nepomucen, to sesyjne Hazy IPA chmielone amerykańskim chmielem Citra, Mosaic oraz Chinooka (hoprate 16g/l). Piwo górnej fermentacji, niefiltrowane i pasteryzowane, o zawartości alkoholu na poziomie 5,6% obj, ekstrakcie 13,5° Plato i goryczce 3 na 5. W składzie: woda, słód jęczmienny, słód pszeniczny, płatki pszenne, płatki owsiane, chmiel, drożdże Hazy Daze. Na ratebeer 93 punkty overall i 98 style, na untappd 3,82. Warka z datą do 09/04/2021.


Puszka 500ml, niebiesko-zielono-różowa etykieta, prawie pełne dane o składzie i parametrach trunku. Piana obfita, ale gruba. Barwa złota, lekko mętna, spory osad na dnie puszki. W zapachu białe owoce, nafta, cytrusy... W smaku półwytrawne, sporo winogron, melona, trochę pomelo i cytryny, lekka nafta, średnia do wysokiej, grejpfrutowo żywiczna goryczka. Dość lekkie, lekko kwaskowe, średnio wysycone.


Całkiem ok, mocno pijalna, aczkolwiek nie buchająca chmielem ipka...

Cena: 11,58zł

7,5/10 pkt






Zakupione w sklepie ebrowarium.pl

Browar:
www.funkyfluid.pl
www.facebook.com/funkyfluid


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz