iRIS: Harpagan - Rajski Miażdżyszpon

Wstępniak.

Zacząłem swój blog 17go października 2014r., cel - oddzielić dobre od złego, ocenić na bieżąco obiektywnie i (bardziej)subiektywnie to co wypiłem, dorobić się własnej bazy piwnej, do której można zawsze wrócić i przypomnieć sobie, co konkretne piwo sobą reprezentuje. Ostatni tydzień to 1 piwo każdego dnia (maraton jak dla mnie, bo zazwyczaj piwo - najczęściej pszeniczniaki (szczytem był Paulaner czy Primator) i wytwory Browaru Fortuna dostępne w marketach - pijałem tylko w weekendy), poprzedzone długim studiowaniem zapachu, smaku i prezencji samego trunku. Zamiast jednak wrócić do najlepszego, mam już całą listę nowych piw do spróbowania, listę klasyków z gatunku "must-have" a niemal każdego dnia odkrywam nowe perełki do zdobycia. Nawet siebie nie podejrzewałem, że można za małe piwo dać 30-50zł i jeszcze być z tego dumnym, a po wypiciu usatysfakcjonowanym!

piątek, 13 marca 2020

Harpagan - Rajski Miażdżyszpon

Rajski Miażdżyszpon z browaru kontraktowego Harpagan, uwarzony w Browarze Kamionka Gontyniec, to Pastry Imperial Stout z dodatkiem cappuccino i wanilii. Piwo niefiltrowane, pasteryzowane, ekstrakt początkowy 24% wag., alkohol na poziomie 9% obj. i goryczka 3 na 5. W składzie: woda, słody jęczmienne, słód żytni, laktoza, granulaty chmielowe, kawa cappuccino, drożdże, laski wanilii. Na ratebeer 84/14 overall/style. Data ważności: 01/10/2021.

Wąska butelka 330ml, firmowy kapsel, pełne info o składzie i parametrach na "falowanej" etykiecie. Czarne, z syczącą, od razu znikającą pianą. W zapachu faktycznie jest to cappuccino, do tego cola, lody czekoladowe i trochę wanilii - mało intensywnie. W smaku umiarkowanie słodkie, do tego co w aromacie dochodzi odrobina słonego karmelu i nieduża, popiołowa goryczka. Niskie wysycenie, ładnie ułożone alko, ale rzadkie, zbyt wodniste w odbiorze.