iRIS: AleBrowar - El Fruto

Wstępniak.

Zacząłem swój blog 17go października 2014r., cel - oddzielić dobre od złego, ocenić na bieżąco obiektywnie i (bardziej)subiektywnie to co wypiłem, dorobić się własnej bazy piwnej, do której można zawsze wrócić i przypomnieć sobie, co konkretne piwo sobą reprezentuje. Ostatni tydzień to 1 piwo każdego dnia (maraton jak dla mnie, bo zazwyczaj piwo - najczęściej pszeniczniaki (szczytem był Paulaner czy Primator) i wytwory Browaru Fortuna dostępne w marketach - pijałem tylko w weekendy), poprzedzone długim studiowaniem zapachu, smaku i prezencji samego trunku. Zamiast jednak wrócić do najlepszego, mam już całą listę nowych piw do spróbowania, listę klasyków z gatunku "must-have" a niemal każdego dnia odkrywam nowe perełki do zdobycia. Nawet siebie nie podejrzewałem, że można za małe piwo dać 30-50zł i jeszcze być z tego dumnym, a po wypiciu usatysfakcjonowanym!

sobota, 16 listopada 2019

AleBrowar - El Fruto

El Fruto z AleBrowaru, to Hazy Juicy Double IPA, czyli podwójne New England z dodatkiem mango, intensywnie chmielone amerykańskim chmielem Citra, Mosaic i Amarillo oraz australijskim Galaxy. Piwo ma 8% obj. alkoholu, 20° Plato i goryczkę 2,5 na 4, w składzie: woda, słód pale ale, pszeniczny, owsiany, chmiel, pulpa z mango, drożdże London Ale III. Niefiltrowane i niepasteryzowane, na ratebeer ocenione na 73 punktów overall i 8 style. Warka do 03/06/20.

Butelka 500ml, firmowy kapsel, pastelowa etykieta z kompletem informacji o parametrach i składzie trunku. Piana obfita, gruba, niezbyt trwała. Barwa żółto pomarańczowo, mętna. W zapachu mango i kwaśne cytrusy, trochę siana. W smaku dość słodkie, lekko kwaskowe, dominuje oczywiście mango, do tego pomarańcze, mandarynki, nektarynki, odrobina trawy. Goryczka średnia, nieco cierpka, zestowa. Przeszkadza bardzo wysokie, grube, musujące wysycenie. Finisz lekko alkoholowy i przyciężki niestety.