iRIS: Maryensztadt - #4 Projekt 30

Wstępniak.

Zacząłem swój blog 17go października 2014r., cel - oddzielić dobre od złego, ocenić na bieżąco obiektywnie i (bardziej)subiektywnie to co wypiłem, dorobić się własnej bazy piwnej, do której można zawsze wrócić i przypomnieć sobie, co konkretne piwo sobą reprezentuje. Ostatni tydzień to 1 piwo każdego dnia (maraton jak dla mnie, bo zazwyczaj piwo - najczęściej pszeniczniaki (szczytem był Paulaner czy Primator) i wytwory Browaru Fortuna dostępne w marketach - pijałem tylko w weekendy), poprzedzone długim studiowaniem zapachu, smaku i prezencji samego trunku. Zamiast jednak wrócić do najlepszego, mam już całą listę nowych piw do spróbowania, listę klasyków z gatunku "must-have" a niemal każdego dnia odkrywam nowe perełki do zdobycia. Nawet siebie nie podejrzewałem, że można za małe piwo dać 30-50zł i jeszcze być z tego dumnym, a po wypiciu usatysfakcjonowanym!

wtorek, 1 października 2019

Maryensztadt - #4 Projekt 30

#4 Projekt 30 z Browaru Maryensztadt, to Buckwheat Imperial Stout Red Wine Barrel Aged - RIS z dodatkiem gryki, 13 miesięcy leżakowany w beczkach po czerwonym winie. Piwo o ekstrakcie początkowym na poziomie 29,69° Plato i alkoholu 13,32% obj., w składzie: woda, słód pilzneński, gryczany, gryka niesłodowana, wiedeński, special B, czekoladowy, jęczmień palony, polski chmiel Iunga, drożdże Whitelabs WLP099, Safale HA-18. Piwo niefiltrowane i niepasteryzowane. Na ratebeer ocenione na 93 punktów ogółem i 28 w stylu. Data rozlewu 10/05/2019.

Fikuśna butelka 330ml, korek w drucianym koszyczku, skromna etykieta, kartonowa książeczka z danymi na temat trunku. Piana znikoma, szybko znika. Barwa czarna, nieprzejrzysta. W aromacie kawa, wiśnie w czekoladzie, czerwone wino, beczułki Wedla - fajnie. W smaku półsłodkie, wiśniowe, czekoladowe, kakaowe, kawowe, likierowe, nieco też ziemiste, ze średnią, mocno paloną goryczką, lekką tanicznością starej beczki i rozgrzewającym finiszem. Wysycenie niskie, oleista, ale nie gęsta, nieco mączna faktura.