iRIS: De Moersleutel - Hank In A Dank Tank

Wstępniak.

Zacząłem swój blog 17go października 2014r., cel - oddzielić dobre od złego, ocenić na bieżąco obiektywnie i (bardziej)subiektywnie to co wypiłem, dorobić się własnej bazy piwnej, do której można zawsze wrócić i przypomnieć sobie, co konkretne piwo sobą reprezentuje. Ostatni tydzień to 1 piwo każdego dnia (maraton jak dla mnie, bo zazwyczaj piwo - najczęściej pszeniczniaki (szczytem był Paulaner czy Primator) i wytwory Browaru Fortuna dostępne w marketach - pijałem tylko w weekendy), poprzedzone długim studiowaniem zapachu, smaku i prezencji samego trunku. Zamiast jednak wrócić do najlepszego, mam już całą listę nowych piw do spróbowania, listę klasyków z gatunku "must-have" a niemal każdego dnia odkrywam nowe perełki do zdobycia. Nawet siebie nie podejrzewałem, że można za małe piwo dać 30-50zł i jeszcze być z tego dumnym, a po wypiciu usatysfakcjonowanym!

wtorek, 20 sierpnia 2019

De Moersleutel - Hank In A Dank Tank

Hank In A Dank Tank z holenderskiego Brouwerij De Moersleutel, to Triple India Pale Ale chmielone amerykańskimi odmianami: Simcoe, Citra i Centennial. Piwo ma 13% obj. alkoholu, w składzie: woda, słód jęczmienny, chmiel, drożdże. Na ratebeer 90/60 overall/style. Data puszkowania: 10/07/2019.

Puszka 440ml, brak pełnego składu i parametrów na przyklejonej etykiecie. Piana nieduża, sycząca, szybko znika, barwa złoto bursztynowa, delikatnie opalizująca. W aromacie dojrzałe cytrusy w typie mandarynek, trochę tropików, odrobina cytrynówki... W smaku półsłodkie, likierowe, są klementynki, jest galaretka pomarańczowa, landrynki. Goryczka średnia, zestowo żywiczno alkoholowa, średnie wysycenie, zbyt rozgrzewający finisz.

Troszkę z tego wyszło mocno nachmielone ABW, aczkolwiek nie jest oleiste czy gęste, body bardziej jak DIPA. No i tego alko za dużo mimo wszystko... Wydaje mi się, że ABV na poziomie Beastmode to max, co IPA "da radę"...

Cena: 4,46€

6,5+/10 pkt