iRIS: Kompania Piwowarska - Lech Ice Mojito

Wstępniak.

Zacząłem swój blog 17go października 2014r., cel - oddzielić dobre od złego, ocenić na bieżąco obiektywnie i (bardziej)subiektywnie to co wypiłem, dorobić się własnej bazy piwnej, do której można zawsze wrócić i przypomnieć sobie, co konkretne piwo sobą reprezentuje. Ostatni tydzień to 1 piwo każdego dnia (maraton jak dla mnie, bo zazwyczaj piwo - najczęściej pszeniczniaki (szczytem był Paulaner czy Primator) i wytwory Browaru Fortuna dostępne w marketach - pijałem tylko w weekendy), poprzedzone długim studiowaniem zapachu, smaku i prezencji samego trunku. Zamiast jednak wrócić do najlepszego, mam już całą listę nowych piw do spróbowania, listę klasyków z gatunku "must-have" a niemal każdego dnia odkrywam nowe perełki do zdobycia. Nawet siebie nie podejrzewałem, że można za małe piwo dać 30-50zł i jeszcze być z tego dumnym, a po wypiciu usatysfakcjonowanym!

wtorek, 25 grudnia 2018

Kompania Piwowarska - Lech Ice Mojito

Lech Ice Mojito, z należącej do koncernu Asahii Kompanii Piwowarskiej, to Radler / Shandy, czyli połączenie piwa (42%) z lemoniadą o smaku mojito (58%). Zawartość alkoholu na poziomie 2% obj., w składzie: woda, słód jęczmienny, cukier, chmiel i wyciąg z szyszek chmielowych, regulator kwasowości – kwas cytrynowy, naturalny aromat rumowy z innymi naturalnymi aromatami (uzyskany w 79% z rumu Jamaica), naturalny aromat limonki, naturalny aromat mięty pieprzowej. Na ratebeer ocenione na 7/81 punkty overall/style. Warka do 13/03/19.

Grawerowana, zielona butelka 0,5l z firmowym kapslem, krawatką i niepełnymi informacjami o składzie i parametrach. Blado-słomkowe, klarowne, z syczącą i nietrwała pianą. W zapachu lemoniada, mięta i brudne skarpetki. W smaku cukrowo słodkie, lekko kwaskowe, mocno gazowane - taka sztuczna oranżada z miętowo limonkowym posmakiem i starym chmielem. Rumu nie czuję...