Rwąca Rzeka z restauracyjnego Browaru Łąkomin, to Imperial Milk Stout o zawartości alkoholu na poziomie 8,8% obj., ekstrakcie 24°
Plato i goryczce 22 IBU. W składzie: woda, laktoza, słód pale ale, monachijski, czekoladowy jasny, karmelowy 300, jęczmień palony, płatki jęczmienne, polski chmiel Marynka, drożdże górnej fermentacji US-05. Piwo niefiltrowane, niepasteryzowane, na ratebeer 80/26 overall/style. Warka do 02/2019.
Butelka
300ml(?), biała etykieta z kotem, czarny kapsel, pełne dane o
parametrach i składzie zawartości. Piana nieduża, długo utrzymuje się w postaci pierzynki. Barwa ciemno brązowa. W
aromacie głównie mleczna czekolada, trochę kawy zbożowej i zakalca razowego. W smaku mocno słodkie, laktozowe, czekoladowe, karmelowe, z niedużą paloną goryczką i drożdżowym posmakiem. Niskie wysycenie, mega gęste, lepkie w odbiorze (szanuję!). Rozgrzewające, bombonierkowe alko pojawia się dopiero chwilkę po przełknięciu.
Ogólnie jest nieźle, choć ewidentnie #teamcukrzyca (tylko dla lubiących takie słodkie klimaty). Gdzieś na drugim planie wciąż zauważalna nieprzyjemna brzeczkowość, drożdżowość charakterystyczna dla piw z Łąkomina, na szczęście na akceptowalnym poziomie, zneutralizowanym przez ciemne słody.
Ps.
Co ma znaczyć przekłamanie na etykiecie dotyczące pojemności?
Ps.
Co ma znaczyć przekłamanie na etykiecie dotyczące pojemności?
Cena: 13,09zł
Zakupione w sklepie ebrowarium.pl
Browar:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz