Pan Inspektor z Browaru Zakładowego, to Quadrupel uwarzony w kooperacji z piwowarem domowym Sebastianem Patajem. Jest to piwo górnej fermentacji, niefiltrowane i niepasteryzowane, o ekstrakcie początkowym na
poziomie 24% wag., alkoholu 10,5% obj. oraz goryczce 55 IBU. W składzie woda, słód jęczmienny, polski chmiel Iunga i Sybilla, drożdże FM25. Na ratebeer ocenione na 84 punktów ogółem i 47 w stylu. Warka do 24/11/2018.
Butelka 330ml, firmowy kapsel, czarwona etykieta zawierająca niepełne dane
na temat parametrów i składu trunku. Piany praktycznie brak, barwa miedziana, klarowna. Zapach mizerny - odrobina rodzynek i kandyzowanego cukru, może jakaś namiastka ciasta drożdżowego z morelami w tle... W smaku półsłodkie, karmelowe, drożdżowe i mocno alkoholowe, do tego suszone brzoskwinie i fenolie w aftertejsie. W odbiorze rzadkie, ze zbyt niskim wysyceniem, przez co piwo, przy całym swoim aromatycznym ubóstwie, dodatkowo jest zbyt płaskie jak na quada...
Pierwsze piwo od Zakładowego ewidentnie nieudane, przy czym dla mnie to jednak nadal quad, czyli ulubiony styl, dlatego jestem w stanie wybaczyć więcej...
Cena: 20,23zł
6-/10 pkt
Cena: 20,23zł
6-/10 pkt
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz