iRIS: Poppels - Russian Imperial Stout

Wstępniak.

Zacząłem swój blog 17go października 2014r., cel - oddzielić dobre od złego, ocenić na bieżąco obiektywnie i (bardziej)subiektywnie to co wypiłem, dorobić się własnej bazy piwnej, do której można zawsze wrócić i przypomnieć sobie, co konkretne piwo sobą reprezentuje. Ostatni tydzień to 1 piwo każdego dnia (maraton jak dla mnie, bo zazwyczaj piwo - najczęściej pszeniczniaki (szczytem był Paulaner czy Primator) i wytwory Browaru Fortuna dostępne w marketach - pijałem tylko w weekendy), poprzedzone długim studiowaniem zapachu, smaku i prezencji samego trunku. Zamiast jednak wrócić do najlepszego, mam już całą listę nowych piw do spróbowania, listę klasyków z gatunku "must-have" a niemal każdego dnia odkrywam nowe perełki do zdobycia. Nawet siebie nie podejrzewałem, że można za małe piwo dać 30-50zł i jeszcze być z tego dumnym, a po wypiciu usatysfakcjonowanym!

niedziela, 25 lutego 2018

Poppels - Russian Imperial Stout

Poppels Russian Imperial Stout to oczywiście RIS, uwarzony w szwedzkim Poppels Bryggeri. Piwo ma alkohol na poziomie 9,5% obj. i goryczkę 60 IBU, w składzie: woda, słody jęczmienne, pszeniczne, słód żytni, chmiel, drożdże górnej fermentacji. Na ratebeer ocenione na 97 punkty ogółem i 73 w stylu. Warka do 16/08/2019.

Beczułkowata butelka o pojemności 330ml, firmowy kapsel, brak podanego pełnego składu i parametrów na etykiecie. Średnio obfita, nietrwała piana, barwa ciemno brązowa. W aromacie klasycznie - lekka kawa, kakao, pumpernikiel, może odrobina lukrecji... Smak znacznie intensywniejszy, półsłodki, mocno palony, z intensywnym espresso, ciemną czekoladą i brązowym cukrem. Goryczka średnia, popiołowa, lekko rozgrzewające alko, średnie wysycenie, średnio gęste w odbiorze.