Zombie Killer z amerykańskiego B. Nektar Meadery, to Cydr z dodatkiem miodu oraz soku z cierpkich wiśni z rejonu Michigan. Zawartość alkoholu dochodzi tu do 5,5% obj. Na ratebeer 96 punktów ogółem i 100 w stylu, co daje wysokie miejsce w Top 50. Warka z grudnia 2016.
Beczułkowata butelka 500ml,
firmowy kapsel, niepełne informacje na etykiecie. Piany brak, barwa jasna, różowo złota, idealnie klarowna. W aromacie wino jabłkowe w typie tych tanich "za komuny", delikatna pestka, troszkę wiśni. W smaku półsłodkie, znów skojarzenia z winem jabłkowym, do tego skórka papierówki, sok wiśniowy, miód... Niskie, drobniutkie wysycenie, lekko wodniste i bardzo pijalne w odbiorze.
Generalnie nieźle pijalny napój jabłkowy z procentami, taki radlerek... W porównaniu do dzikich cydrów, chociażby z polskiego Cydr Smykan, nie ma startu.
Cena: 8,26€
6,5/10 pkt
Cena: 8,26€
6,5/10 pkt
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz