Barrel Project #11/2017 z holenderskiego Brouwerij Kees, to Barley Wine leżakowane w dębowych beczkach po porto. Alkohol 12% obj.,
goryczka 55 IBU, w składzie: woda, słód pale ale, pale crystal, amerykański chmiel Cascade i Simcoe, cukier, drożdże górnej fermentacji. Na ratebeer
piwo ocenione na 89 punktów ogółem i 56 w stylu. Data przydatności do 12/2018.
Butelka
330ml, brązowa etykieta z niepełnym info o parametrach i składzie
piwa, firmowy kapsel. Piana sycząca, mydlana, nietrwała. Barwa ciemno bursztynowa, opalizująca. W aromacie sporo nut alkoholowych, brandy, do tego kandyzowane owoce, morele, parkiet... W smaku dość słodkie i pestkowo gorzkie jednocześnie, przy czym goryczka zalega, jest nieprzyjemna (jak rozgryzione nasionko brzoskwini czy grejpfruta). Jest karmel, rodzynka, klepka, lakier do drewna... Całość domyka intensywny, spirytusowy alkohol na finiszu i przeszkadzające, zbyt wysokie wysycenie
Jak na mocne, intensywne piwo, leżakowane dodatkowo w beczkach po szlachetnym winie, to wyszedł z tego zaskakująco mierny trunek... Najsłabszy do tej pory z serii Barrel Project.
Cena: 4,21€
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz