Oktavio z Browaru Jana to Quadrupel, czyli poczwórne belgijskie, mocne piwo w trapistowskim stylu, niefiltrowane i
pasteryzowane. Ekstrakt
początkowy na poziomie 20,5% wag.,
alkohol 9,5% obj., goryczka 40 IBU. W składzie woda, słód pale ale, buiscuit, special b, pszeniczny, angielski chmiel Admiral, Goldings, drożdże górnej fermentacji 3522 Belgian. Na ratebeer 83/45 punkty overall/style. Warka do 23/11/16.
Butelka 330ml, firmowy kapsel, pełne info o składzie i
parametrach
na
etykiecie. Piana żółta, nieduża, szybko
opada do firanki. Barwa rubinowa, klarowna. Aromat przyjemny - kandyzowane i suszone owoce, karmel, ciemny miód. W smaku dość słodkie, likierowe, sporo rodzynek, słodkich winogron, syropu klonowego a nawet porto... W posmaku lekka ziołowa cierpkość i pestkowa szorstkość (które w miarę picia się niestety nasilają, za co minusik), z połączenia których wychodzi nieduża migdałowa goryczka. Alkohol ładnie ułożony, niskie wysycenie, lekko oleista faktura.
Bardzo wygładzone, ułożone piwo, typowo belgijskie, klasztorne, choć do najlepszych klasyków brak nieco większej złożoności i intensywności.
Ps.
Z tego co sobie przypominam wcześniej piwo było jednak wytrawniejsze, mniej pełne, mniej rodzynkowo słodkie... Albo lepsza warka albo leżakowanie dało efekty (moja butelka jest już dzień po terminie).
Ps.
Z tego co sobie przypominam wcześniej piwo było jednak wytrawniejsze, mniej pełne, mniej rodzynkowo słodkie... Albo lepsza warka albo leżakowanie dało efekty (moja butelka jest już dzień po terminie).
8-/10 pkt
Zakupione na Poznańskich Targach Piwnych 2016.
Browar:
browarjana.pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz