iRIS: Widawa + Kopyra

Wstępniak.

Zacząłem swój blog 17go października 2014r., cel - oddzielić dobre od złego, ocenić na bieżąco obiektywnie i (bardziej)subiektywnie to co wypiłem, dorobić się własnej bazy piwnej, do której można zawsze wrócić i przypomnieć sobie, co konkretne piwo sobą reprezentuje. Ostatni tydzień to 1 piwo każdego dnia (maraton jak dla mnie, bo zazwyczaj piwo - najczęściej pszeniczniaki (szczytem był Paulaner czy Primator) i wytwory Browaru Fortuna dostępne w marketach - pijałem tylko w weekendy), poprzedzone długim studiowaniem zapachu, smaku i prezencji samego trunku. Zamiast jednak wrócić do najlepszego, mam już całą listę nowych piw do spróbowania, listę klasyków z gatunku "must-have" a niemal każdego dnia odkrywam nowe perełki do zdobycia. Nawet siebie nie podejrzewałem, że można za małe piwo dać 30-50zł i jeszcze być z tego dumnym, a po wypiciu usatysfakcjonowanym!

niedziela, 13 marca 2016

Widawa + Kopyra - Ratel

Ratel to kolaboracyjny Russian Imperial Stout Barrel Aged, uwarzony w Browarze Widawa według receptury Tomasza Kopyra. Piwo ma alkohol na poziomie 9,2% obj., ekstrakt 22% wag., jest niefiltrowane, niepasteryzowane, leżakowane w beczkach po burbonie. W składzie woda, słód jęczmienny, chmiele, drożdże górnej fermentacji. Na ratebeer 40/2 overall/style.

Butelka 330ml, czerwona etykieta z biało czarnym ratelem miodożernym, niepełne dane o składzie i parametrach (brak IBU), goły czarny kapsel. Piany praktycznie brak, kolor ciemno brązowy, bliski czerni, nieprzejrzysty. Aromat przyjemny, zdominowany przez dębinę, beczkę po destylacie - na pierwszym planie wanilia, czerwone wino, taniny, owoce leśne, w tle odrobina burbona, gorzkiej czekolady, kawy. W smaku delikatne, jest troszkę burbonowo czekoladowej słodyczy, lekka winna kwaskowatość, wanilina, leciutka paloność i dymność w posmakach. Alkohol wysoki, mocno dominujący w aftertejsie. Wysycenie praktycznie zerowe, mało ciała, nieco "winne" w odczuciu.