Finchale Abbaye to Imperial Stout z niewielkiego angielskiego Durham Brewery. Piwo ma 10% alkoholu i, jak podają twórcy, jest to ich flagowy RIS, ale fermentowany belgijskimi drożdżami (Belgian Style Stout - kombinacja trapistowskich przyprawowych nut z wyraźnym chmieleniem i palonością angielskich stoutów). Trunek niepasteryzowany, niefiltrowany, refermentowany w butelkach. Na ratebeer ocenione na 93 punktów ogółem i 42 w stylu.
Charakterystyczna, "beczułkowata" butelka 500ml, skromna biała etykieta ze złotymi ozdobnikami, niepełne dane o składzie i parametrach trunku, czarny
kapsel z białym logo. Piana beżowa, średnio obfita. Barwa ciemno brązowa, prawie czarna, z mahoniowymi refleksami. "Gaszing" po otwarciu... Aromat bliższy Quadruplowi niż Stoutowi - jest sporo karmelu, suszonych owoców, trochę czekolady, palonych słodów i wyraźny europejski chmiel, nieco trawiasto żelazisty. W smaku za to wita nas dominująca gorzka czekolada, palony karmel, espresso i wędzona śliwka. Słodyczy nie ma za dużo, raczej wynika ona z pełni tego piwa, z likierowości i słodowego profilu. W afterteasie lekka pikantność i kandyzowane owoce. Goryczka średnia, ziołowo tytoniowa. Nagazowanie niskie, pełne w odbiorze, nie jest jednak zbyt gęste. Alkohol wyraźnie rozgrzewa, nie przeszkadza, czuć jednak jego moc po wypiciu całej butelki...
Fajne połączenie RISa i mocnego ciemnego piwa od trapistów. Aromat zdominowany belgijskimi akcentami, smak natomiast stoutowy, choć wygładzony, ułożony, nieco mdły po kilku-kilkunastu łykach.
Cena: 20,00zł
Cena: 20,00zł
8/10 pkt
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz