Wstępniak.

Zacząłem swój blog 17go października 2014r., cel - oddzielić dobre od złego, ocenić na bieżąco obiektywnie i (bardziej)subiektywnie to co wypiłem, dorobić się własnej bazy piwnej, do której można zawsze wrócić i przypomnieć sobie, co konkretne piwo sobą reprezentuje. Ostatni tydzień to 1 piwo każdego dnia (maraton jak dla mnie, bo zazwyczaj piwo - najczęściej pszeniczniaki (szczytem był Paulaner czy Primator) i wytwory Browaru Fortuna dostępne w marketach - pijałem tylko w weekendy), poprzedzone długim studiowaniem zapachu, smaku i prezencji samego trunku. Zamiast jednak wrócić do najlepszego, mam już całą listę nowych piw do spróbowania, listę klasyków z gatunku "must-have" a niemal każdego dnia odkrywam nowe perełki do zdobycia. Nawet siebie nie podejrzewałem, że można za małe piwo dać 30-50zł i jeszcze być z tego dumnym, a po wypiciu usatysfakcjonowanym!

wtorek, 19 stycznia 2016

Troubadour - Imperial Stout

Imperial Stout z belgijskiego browaru The Musketeers, uwarzony w De Proef Brouwerij. Piwo zawiera 9% obj. alkoholu przy ekstrakcie 20° Plato oraz goryczkę na poziomie 45 IBU. W składzie cztery rodzaje słodów, palony jęczmień oraz dwa rodzaje chmielu - niestety nie podane są nazwy. 93/46 punktów na ratebeer.


Butelka 750ml, złoty kapsel owinięty sreberkiem, szczątkowe informacje o składzie i parametrach trunku. Piana obfita, koloru ecru, trwała i ładnie zdobiąca szkło. Barwa ciemno rubinowo brązowa, wydaje się klarowna. Aromat z jednej strony czekoladowy, karmelowy, z drugiej owocowy - głównie czarne i suszone owoce, odrobina dzikich nutek, Porto, Sherry - ogólnie przypomina to Quadrupla. W smaku również RIS miesza się z Quadruplem czy Belgian Strong Dark Ale - jest trochę słodyczy, zarówno czekoladowej jak i rodzynkowej, jest cierpkość i szorstkość popiołowo głogowa, jest delikatna kwaskowość czerwonego wina, taniny beczkowe, w tle wanilia, melasa, ciemne winogrono a nawet tytoń. Goryczka średnia do niskiej, alkoholowo przyprawowa. Nagazowanie średnie. W odczuciu piwo nie jest może gęste czy oleiste, ale treściwe, bogate.


Ciekawy RIS, jednoznacznie pozwalający rozpoznać jego belgijskie pochodzenie. Wzorcowa piana nie idzie tu w parze ze zbyt jasną barwą, aromat i smak również przywodzą na myśl blend stoutu z mocnym, ciemnym piwem trapistów. Dla mnie jest to jednak bardzo fajny mix.
Ps.
Piwo trzy i pół miesiąca po terminie przydatności do spożycia.
Cena: 28,00zł

8+/10 pkt






Zakupione w sklepie piwa-regionalne.com.pl

Browar:
www.troubadourbeers.com

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz