Wstępniak.

Zacząłem swój blog 17go października 2014r., cel - oddzielić dobre od złego, ocenić na bieżąco obiektywnie i (bardziej)subiektywnie to co wypiłem, dorobić się własnej bazy piwnej, do której można zawsze wrócić i przypomnieć sobie, co konkretne piwo sobą reprezentuje. Ostatni tydzień to 1 piwo każdego dnia (maraton jak dla mnie, bo zazwyczaj piwo - najczęściej pszeniczniaki (szczytem był Paulaner czy Primator) i wytwory Browaru Fortuna dostępne w marketach - pijałem tylko w weekendy), poprzedzone długim studiowaniem zapachu, smaku i prezencji samego trunku. Zamiast jednak wrócić do najlepszego, mam już całą listę nowych piw do spróbowania, listę klasyków z gatunku "must-have" a niemal każdego dnia odkrywam nowe perełki do zdobycia. Nawet siebie nie podejrzewałem, że można za małe piwo dać 30-50zł i jeszcze być z tego dumnym, a po wypiciu usatysfakcjonowanym!

czwartek, 15 października 2015

Beer Here - Morke Pumpernickel Porter

Mørke Pumpernickel Porter to górno fermentacyjny Porter uwarzony w belgijskim De Proefbrouwerij dla kontraktowców z duńskiego Beer Here. Piwo ma ekstrakt na poziomie 20° Plato, alkohol 7,5% obj. i goryczkę 40 IBU. W składzie słody jęczmienne (Maris Otter Pale Ale, brązowy, czekoladowy, crystal), palony jęczmień i słód żytni, cukier muscovado, nasiona kopru włoskiego, angielskie drożdże do ejli oraz amerykański chmiel Columbus, angielski East kent Golding i czeski Saaz. Na ratebeer, przy ponad 460 głosach trunek oceniony na 99 punktów ogółem i magiczne 100 w stylu!


Butelka 500ml, niepełne dane na temat składu i parametrów zawartości, złoty goły kapsel. Obfita, kremowa i drobna piana w szkle, całkiem niezły lejsing. Barwa ciemno brązowa, prawie czarna, z rubinowymi refleksami, wydaje się dość klarowne. W aromacie czekolada - mleczna, gorzka, polewa czekoladowa, trufle i piernik, w tle kawa espresso i jakieś przyprawy lekko korzenne, może faktycznie koperek włoski gdzieś tam się przebija. W smaku znów słodki piernik z polewą czekoladową miesza się z palonymi słodami, kawą z ekspresu, colą, kakao i melasą oraz lekko tytoniowymi nutami i koprem włoskim w afterteasie. Goryczka średnia do wysokiej (zwłaszcza jak na Porter), świetnie kontrująca słodowość i słodkość trunku. Nagazowanie średnie do niskiego, pełne, lepkie i aksamitne odczucie w ustach, po przełknięciu pozostaje niewielka cierpkość na języku od ciemnych słodów. Alkohol dobrze ukryty.


Treściwy a zarazem dość pijalny, bo po kilkunastu minutach bezpowrotnie zniknął mi ze szkła. Całość przypomina troszkę najlepsze ciemne piwa świąteczne, taki solidny Porter z przyprawami, bardziej deserowy, korzenny. Dodatek ziaren kopru włoskiego i żyta to strzał w dziesiątkę!
Cena: 22,00zł

8,5+/10 pkt




Zakupione
w sklepie internetowym http://piwa-regionalne.com.pl

Browar:
www.beerhere.dk
https://dl.dropboxusercontent.com/u/32951192/Morke-factsheet.pdf



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz