Browar Gościszewo zaskoczył na Festiwalu Dobrego Piwa we Wrocławiu świetnym Porterem Bałtyckim Wędzonym z serii 55, ale pozostałe ich piwa jednak nie prezentują takiego poziomu na jaki stać ten browar. Degustowany niedawno 55 Pils Hallertau Mandarina Bavaria to duże rozczarowanie, czy tym razem będzie lepiej i przede wszystkim bez DMSu? Drwal to oczywiście Pilsener o parametrach: 11,6° Plato, 4.5 % obj. alkoholu, IBU nie podane. Jest to piwo dolnej fermentacji, niefiltrowane, pasteryzowane, chmielone australijskim, bardzo aromatycznym chmielem Galaxy. Na ratebeer 67/95 overall/style.
Butelka 500ml, inna etykieta o nierównych falistych krawędziach, niepełne dane o składzie i parametrach (brak IBU), firmowy kapsel. Piana nieduża, biała, typowa dla pilsów, średnio i drobno pęcherzykowa z niezłym lejsingiem. Barwa słomkowa, jasno złota, opalizująca. Aromat fajny, Galaxy oczywiście na pierwszym planie w postaci przyjemnych cytrusów, trawy cytrynowej i zielonego żywicznego lasu. W smaku jest to wszystko oczywiście, na powitanie atakuje nasze kubki smakowe spora goryczka o świerkowo-cytrynowo-grejpfrutowym profilu, zaraz za nią charakterystyczna pilsowa ciasteczkowość, herbatnikowość z delikatnie słodkawą nutą. W afterteasie goryczka troszkę drażniąca, trawiasto-łodygowa i zalegająca, ale paradoksalnie zachęca nas to do kolejnych łyków. Nagazowanie średnie do niskiego, bardzo drobne, zwiększające odczucie świeżego chmielu na języku, pełnia niska, ale nie jest zbyt wodniście.
Jest to udane piwo, bardzo pijalne, lekkie, chmiel Galaxy "robi robotę", choć dodano go tu zbyt dużo na goryczkę, która zalega i jest nieco garbnikowa. Nie ma DMSu, nie wyczuwam siarki, ładnie pachnie, prawie poziom Warmińskich Rewolucji z Kormorana - nic tylko pić :)
Cena: 5,95zł
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz