Najnowsze piwo z browaru kontraktowego Perun, uwarzone w Browarach Regionalnych Wąsosz, to lekki Brown Porter, o zawartości alkoholu na poziomie 5,6% obj. przy ekstrakcie 13% wag. oraz goryczce 32-35 IBU. Użyte chmiele to amerykański Palisade i polski Iunga, drożdże górnej fermentacji. Piwo pasteryzowane. Za recepturę odpowiada jak zawsze w Perunie Adam Czogalla.
Butelka 500ml, zielono czarna etykieta, niepełny skład, czarny kapsel z białym logo browaru. Piana niska, sycząca, bardzo nietrwała, praktycznie od razu znika do zera. Barwa ciemno brązowa, nieprzejrzysta. Z butelki pachnie likierem czekoladowym. Ze sniftera czuć kakao, nutelle, słodką kawę z ekspresu, gdzieś w głębi włoskie orzechy i alkohol. Po zamieszaniu lekka siarka (niestety dość charakterystyczna dla wielu lekkich ciemnych piw).
W smaku nie jest tak słodko jak w aromacie, przede wszystkim wyraźna paloność, czekolada, cola, kwaśna kawa, spalone kable, prażone ziarno... Słodycz i goryczka średnia do niskiej, goryczka lekko ziołowa, alkoholowa, wyczuwalne niestety te nuty siarkowe są i w smaku, choć najbardziej przeszkadzają mi smoliste posmaki w aftertease. Wysycenie dość niskie.
W smaku nie jest tak słodko jak w aromacie, przede wszystkim wyraźna paloność, czekolada, cola, kwaśna kawa, spalone kable, prażone ziarno... Słodycz i goryczka średnia do niskiej, goryczka lekko ziołowa, alkoholowa, wyczuwalne niestety te nuty siarkowe są i w smaku, choć najbardziej przeszkadzają mi smoliste posmaki w aftertease. Wysycenie dość niskie.
Piwo, pomimo że dość puste, to nie byłoby złe. Mogło być nawet dość pijalne i smaczne... ale te wady... Chyba wyszło nie do końca tak, jak miało być. Orzechy raczej mało wyczuwalne, zbyt dużo spalonego asfaltu, mimo że niski to jednak nieułożony alkohol i wyczuwalna siarka (czy mokry karton)...
Cena: 7,70zł6/10 pkt
Zakupione w Kaliszu w Alkoflora: https://www.facebook.com/Alkoflora
Browar:
http://browarperun.pl/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz