Żeby mieć jakieś lepsze rozeznanie wśród piw z Redena postanowiłem zdegustować kolejne ich piwo górnej fermentacji, ale jasne, American India Pale Ale, które według twórców "zrewolucjonizowało
współczesne piwowarstwo" i jest "chmielową bombą goryczki i niezwykłych cytrusowych aromatów"... Sprawdźmy, czy "zachwyca swoim zapachem i zaskakuje smakiem"?
Butelka 500ml, etykieta w charakterystycznym "redenowym" stylu, kapsel goły. Alkohol 6% obj., ekstrakt 15° plato, IBU 60. W składzie są słody: pale ale, pszeniczny, karmelowy, wiedeński, melanoidowy oraz amerykańskie chmiele: Simcoe. Chinook, Citra, Amarillo, Cascade. Na ratebeer 58/39.
Bardzo ładna, kremowa i bujna piana, barwa bursztynowa, dość klarowna. W aromacie dość płasko - niby są cytrusy, żywica i karmel, ale lekki diacetyl i/lub DMS też. W smaku słodowa baza z karmelowo chlebowymi nutami kontrowana jest sporą iglakowo chmielową goryczką. Wady mniej wyczuwalne, choć obok goryczki w posmaku pałęta się odrobina masełka i gotowanej marchewki. Nasycenie niskie, goryczka troszkę zalegająca, alkohol wyczuwalny w postaci lekkiego rozgrzewania w przełyku.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz