iRIS: Cydr Ignaców - Czarny Ignac

Wstępniak.

Zacząłem swój blog 17go października 2014r., cel - oddzielić dobre od złego, ocenić na bieżąco obiektywnie i (bardziej)subiektywnie to co wypiłem, dorobić się własnej bazy piwnej, do której można zawsze wrócić i przypomnieć sobie, co konkretne piwo sobą reprezentuje. Ostatni tydzień to 1 piwo każdego dnia (maraton jak dla mnie, bo zazwyczaj piwo - najczęściej pszeniczniaki (szczytem był Paulaner czy Primator) i wytwory Browaru Fortuna dostępne w marketach - pijałem tylko w weekendy), poprzedzone długim studiowaniem zapachu, smaku i prezencji samego trunku. Zamiast jednak wrócić do najlepszego, mam już całą listę nowych piw do spróbowania, listę klasyków z gatunku "must-have" a niemal każdego dnia odkrywam nowe perełki do zdobycia. Nawet siebie nie podejrzewałem, że można za małe piwo dać 30-50zł i jeszcze być z tego dumnym, a po wypiciu usatysfakcjonowanym!

sobota, 26 stycznia 2019

Cydr Ignaców - Czarny Ignac

Czarny Ignac 2017 z cydrowni Cydr Ignaców Tomasz Porowski, to Cider produkowany ze starej odmiany Grafsztynek, lekko refermentowany w butelce. Alkohol na poziomie 7,5% obj., na ratebeer oceniony na 87/97 punktów overall/style.

Zielona butelka 750ml, duży, srebrny kapsel, banderolka, niepełne dane o parametrach i składzie zawartości. Piany praktycznie brak, barwa słomkowa, lekko zamglona. W aromacie skórka jabłka, winogrona, fajna dzikość w typie liści czarnej porzeczki. W smaku mocno wytrawne, delikatne, jabłkowo białoowocowe, lekko taniczne, z brettowym, nieco "kuwetowym" finiszem. Wysycenie nieduże, zero alko, lekko wodnisty, bardzo "easy drinking".