Wstępniak.

Zacząłem swój blog 17go października 2014r., cel - oddzielić dobre od złego, ocenić na bieżąco obiektywnie i (bardziej)subiektywnie to co wypiłem, dorobić się własnej bazy piwnej, do której można zawsze wrócić i przypomnieć sobie, co konkretne piwo sobą reprezentuje. Ostatni tydzień to 1 piwo każdego dnia (maraton jak dla mnie, bo zazwyczaj piwo - najczęściej pszeniczniaki (szczytem był Paulaner czy Primator) i wytwory Browaru Fortuna dostępne w marketach - pijałem tylko w weekendy), poprzedzone długim studiowaniem zapachu, smaku i prezencji samego trunku. Zamiast jednak wrócić do najlepszego, mam już całą listę nowych piw do spróbowania, listę klasyków z gatunku "must-have" a niemal każdego dnia odkrywam nowe perełki do zdobycia. Nawet siebie nie podejrzewałem, że można za małe piwo dać 30-50zł i jeszcze być z tego dumnym, a po wypiciu usatysfakcjonowanym!

niedziela, 22 października 2017

Extraomnes - Imperial Zest

Imperial Zest, z włoskiego browaru Extraomnes, to Saison o zawartości alkoholu na poziomie 9% obj. W składzie woda, słód jęczmienny, chmiel, cukier, drożdże górnej fermentacji. Piwo niefiltrowane, refermentowane w butelkach. Na ratebeer ocenione na 93/92 overall/style. Warka do 11/18.


Butelka 330ml, firmowy kapsel, niepełne info o składzie i parametrach. Piana bardzo obfita, trwała. Barwa słomkowo złota, delikatnie opalizująca. Aromat przyjemny - głównie zest grejpfrutowy, cytryna, kwiaty, siano. W smaku wytrawne, cytrusowe, ziołowe, z lekkim funky na finiszu. Dość solidna, nieco szorstka, żywiczna goryczka, średnie wysycenie, troszkę zbyt rozgrzewający alkohol.


Genialny zapach, przyjemny smak i alkoholowy posmak. Znów, podobnie jak w Straff, wersja o niższym ABV byłaby przyjemniejsza, bardziej pijalna.
Cena: 3,30€

7,5/10 pkt






Zakupione w belgijskim sklepie www.beergium.com

Browar:
www.extraomnes.com


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz