Wstępniak.

Zacząłem swój blog 17go października 2014r., cel - oddzielić dobre od złego, ocenić na bieżąco obiektywnie i (bardziej)subiektywnie to co wypiłem, dorobić się własnej bazy piwnej, do której można zawsze wrócić i przypomnieć sobie, co konkretne piwo sobą reprezentuje. Ostatni tydzień to 1 piwo każdego dnia (maraton jak dla mnie, bo zazwyczaj piwo - najczęściej pszeniczniaki (szczytem był Paulaner czy Primator) i wytwory Browaru Fortuna dostępne w marketach - pijałem tylko w weekendy), poprzedzone długim studiowaniem zapachu, smaku i prezencji samego trunku. Zamiast jednak wrócić do najlepszego, mam już całą listę nowych piw do spróbowania, listę klasyków z gatunku "must-have" a niemal każdego dnia odkrywam nowe perełki do zdobycia. Nawet siebie nie podejrzewałem, że można za małe piwo dać 30-50zł i jeszcze być z tego dumnym, a po wypiciu usatysfakcjonowanym!

poniedziałek, 20 marca 2017

Lost Abbey - Track #10: Bat out of Hell

Track #10: Bat out of Hell z amerykańskiego The Lost Abbey, to wydany w serii "Ultimate Box Set" Imperial Stout, leżakowany w dębowych beczkach po amerykańskim Bourbonie z dodatkiem kawy z palarni Ryan Brothers Coffee oraz ziaren kakaowca z TCHO (luksusowa wytwórnia czekolady z Kalifornii). Piwo zawiera 13,5% obj. alkoholu, jest refermentowane w butelkach i według twórców jest to Barrel-Aged Strong Ale, powstałe z dwóch bazowych piw: Serpent’s Stout oraz Older Viscosity. Na ratebeer ocenione na maksymalne 100 punktów ogółem i 99 punktów w stylu przy ponad 370 głosach! Vintage 2016.


Butelka 375ml, niepełne dane o składzie i parametrach na etykiecie i kontrze, korek, drucik. Piana średnia, szybko opada do chmurki. Barwa prawie czarna, nieprzejrzysta. W aromacie piękne nuty wanilii, prażonych wiórków kokosowych, marcepanu, pralin, trufli, kakao, kawy, melasy, rodzynek, porto... Piękny, intensywny i złożony zapach. W smaku słodkie, palone, czekoladowe, delikatnie słonawe w pistacjowy sposób, są oczywiście wszystkie nutki z aromatu, jest potężne ciało, oleista faktura, solidna goryczka w kontrze. W posmaku z sos sojowy, bourbon i espresso (przy czym dwa pierwsze odrobinę zaburzają odbiór całości). Niskie wysycenie i przyjemne alkoholowe rozgrzewanie.


Bardzo udany, złożony i wybitnie deserowy RIS, z fajnie zaznaczoną beczką po bourbonie a przede wszystkim solidnym ciałem.
Cena: 16,93€

9/10 pkt





Zakupione w belgijskim sklepie online: www.beergium.com

Browar:
lostabbey.com


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz