Wstępniak.

Zacząłem swój blog 17go października 2014r., cel - oddzielić dobre od złego, ocenić na bieżąco obiektywnie i (bardziej)subiektywnie to co wypiłem, dorobić się własnej bazy piwnej, do której można zawsze wrócić i przypomnieć sobie, co konkretne piwo sobą reprezentuje. Ostatni tydzień to 1 piwo każdego dnia (maraton jak dla mnie, bo zazwyczaj piwo - najczęściej pszeniczniaki (szczytem był Paulaner czy Primator) i wytwory Browaru Fortuna dostępne w marketach - pijałem tylko w weekendy), poprzedzone długim studiowaniem zapachu, smaku i prezencji samego trunku. Zamiast jednak wrócić do najlepszego, mam już całą listę nowych piw do spróbowania, listę klasyków z gatunku "must-have" a niemal każdego dnia odkrywam nowe perełki do zdobycia. Nawet siebie nie podejrzewałem, że można za małe piwo dać 30-50zł i jeszcze być z tego dumnym, a po wypiciu usatysfakcjonowanym!

czwartek, 25 sierpnia 2016

Mikkeller - Årh Hvad?! (BA Cherry Wine)

Årh Hvad!? (znany także pod nazwą Hva Såå?!) Cherry Wine Barrel Aged z duńskiego kontraktowego browaru Mikkeller, uwarzony w belgijskim De Proef Brouwerij, to według twórców Belgian Ale wzorowane na legendarnym Orvalu, tu w wersji leżakowanej w dębowych beczkach po Cherry wine. Piwo ma alkohol na poziomie 6,8% obj., w składzie woda, słody jęczmienne, chmiel, drożdże i brettanomyces. Na ratebeer 86 punkty ogółem i 94 w stylu. Warka do 30.04.25.


Zielona butelka 375ml, złoty kapsel, jasna etykieta, niepełny skład i parametry na kontrze. Piana średnio i grubo pęcherzykowa, żółta, błyskawicznie opada do kożuszka nieznacznie pozostając na szkle. Barwa bursztynowo pomarańczowa, zamglona. W zapachu sporo dzikich klimatów - derka, stara skóra, słoma, piwnica, drewno, do tego agrest, porzeczka, wiśnia, niedojrzałe winogrono... W smaku dość wytrawne, lekko kwaskowe, winne, cydrowe - jest dużo owocowości, brettów i tanin. Goryczka całkiem wysoka, pestkowo migdałowa, długa, nieco nawet "mleczowa" i nieprzyjemna. W posmakach stara dębina, wytrawne wino, mniszek. Wysycenie nieco powyżej niskiego, drobne, bardzo gładkie, lekko oleiste w odczuciu. Alkohol rozgrzewający, wydaje się wyższy niż zadeklarowany.


Ciekawe piwo, aczkolwiek wersja podstawowa jak i pierwowzór Orval smakowały mi bardziej. Tu ogólny odbiór zakłóca mocno pestkowa gorycz, od której pod koniec degustacji wręcz drętwieje język.
Cena: 31,00zł

7+/10 pkt






Zakupione w sklepie online: www.smakpiwa.pl

Browar:
http://mikkeller.dk

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz