Wstępniak.

Zacząłem swój blog 17go października 2014r., cel - oddzielić dobre od złego, ocenić na bieżąco obiektywnie i (bardziej)subiektywnie to co wypiłem, dorobić się własnej bazy piwnej, do której można zawsze wrócić i przypomnieć sobie, co konkretne piwo sobą reprezentuje. Ostatni tydzień to 1 piwo każdego dnia (maraton jak dla mnie, bo zazwyczaj piwo - najczęściej pszeniczniaki (szczytem był Paulaner czy Primator) i wytwory Browaru Fortuna dostępne w marketach - pijałem tylko w weekendy), poprzedzone długim studiowaniem zapachu, smaku i prezencji samego trunku. Zamiast jednak wrócić do najlepszego, mam już całą listę nowych piw do spróbowania, listę klasyków z gatunku "must-have" a niemal każdego dnia odkrywam nowe perełki do zdobycia. Nawet siebie nie podejrzewałem, że można za małe piwo dać 30-50zł i jeszcze być z tego dumnym, a po wypiciu usatysfakcjonowanym!

czwartek, 7 lipca 2016

Moinette Brune

Moinette Brune z belgijskiego Brasserie Dupont to Abbey Dubbel - ciemne, mocne piwo górnej fermentacji, refermentowane w butelkach, warzone od 1986 roku. Zawartość alkoholu na poziomie 8,5% obj. W składzie woda, 4 rodzaje słodów jęczmiennych, cukier, chmiel, drożdże. Na ratebeer trunek wysoko oceniony - 92 punktów ogółem i 97 w stylu, co zapewniło mu 35 miejsce w Top 50.


Butelka "od szampana" 750ml, zakorkowana specjalnym korkiem owiniętym drutem z czarną blaszką z czerwonym logo browaru, skromna czerwona etykieta, niepełne informacje o składzie i parametrach zawartości. Po przelaniu do szkła tworzy się drobno i średnio oczkowa, obfita piana, dość trwała. Barwa rubinowa, opalizująca. Aromat słodki, średnio intensywny - sporo suszonych i kandyzowanych owoców, karmelu, miodu, troszkę ziół i przypraw. W smaku adekwatnie, jest słodycz i lekka kwaskowość (czy bardziej świeżość) moreli, gruszek, śliwek węgierek, kandyzowanych brzoskwiń, daktyli, rodzynek i fig. Jest nieco miodowo, karmelowo a na finiszu wyraźne zioła i przyprawy korzenne. Goryczka głogowa, może nieduża, ale pikantna. Piwo nie jest gęste, a przy takim bukiecie smakowym wydaje się nawet trochę wodniste, średnio nagazowane.


Dobry przykład wskazujący na różnice, pomiędzy klasowym Quadruplem a Dubblem - przy podobnej palecie aromatyczno smakowej ten drugi jest po prostu lżejszy, łatwiejszy w piciu, mniej zalepiający, ale i troszkę mdły... Chciałoby się rzec Dubbel to taki Quad na lato :)
Cena: 3,15€

7,5/10 pkt





Zakupione w Belgii w Bierhalle Deconinck: www.bierhalledeconinck.be


Browar:
www.brasserie-dupont.com

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz