Wstępniak.

Zacząłem swój blog 17go października 2014r., cel - oddzielić dobre od złego, ocenić na bieżąco obiektywnie i (bardziej)subiektywnie to co wypiłem, dorobić się własnej bazy piwnej, do której można zawsze wrócić i przypomnieć sobie, co konkretne piwo sobą reprezentuje. Ostatni tydzień to 1 piwo każdego dnia (maraton jak dla mnie, bo zazwyczaj piwo - najczęściej pszeniczniaki (szczytem był Paulaner czy Primator) i wytwory Browaru Fortuna dostępne w marketach - pijałem tylko w weekendy), poprzedzone długim studiowaniem zapachu, smaku i prezencji samego trunku. Zamiast jednak wrócić do najlepszego, mam już całą listę nowych piw do spróbowania, listę klasyków z gatunku "must-have" a niemal każdego dnia odkrywam nowe perełki do zdobycia. Nawet siebie nie podejrzewałem, że można za małe piwo dać 30-50zł i jeszcze być z tego dumnym, a po wypiciu usatysfakcjonowanym!

wtorek, 19 lipca 2016

De Dochter van de Korenaar - L'Enfant Terrible

L'Enfant Terrible z belgijskiego browaru De Dochter van de Korenaar to Sour Ale o zawartości alkoholu na poziomie 7% obj., 16º Plato, 26 IBU. Trunek chmielony jest angielskim Styrian Goldings, czeskim Saaz oraz niemieckim Perle i Magnum, w składzie woda, słód jęczmienny, pszeniczny i drożdże. Pod koniec fermentacji piwo przelewa się do używanych beczkach po winie, gdzie po półtora roku dzikie drożdże i bakterie przekształcają cukry w kwas, zmieniając piwo w coś na kształt Gueuze Lambic - dowodem może być srebrny medal w kategorii Geuze na European Beer Star 2011. Na ratebeer ocenione na 90 punktów ogółem i 49 w stylu.


Butelka 750ml, czarna etykieta z niepełnymi danymi o składzie i parametrach samego trunku, brak kontry, czarny kapsel. Gushing przy otwieraniu. Piana obfita, sycząca, nietrwała. Barwa pomarańczowa, mętna. Aromat lekko kwaskowy, estrowy - sporo brzoskwiń, mango, białego winogrona, do tego dzikie zapachy starej skóry, siana, domowego wina z modraku - super! W smaku lekka kwaskowość cytrynowo kiszonkowa, delikatna (choć mimo wszystko zbyt duża jak na profil piwa) słodycz ciasta drożdżowego, moreli, melona, jest też białe wino oraz oczywiście stajnia i funky klimaty na finiszu. Gdzieś w afterteasie lekkie pikantne fenole, niewielka głogowa goryczka, średnie, drobne nagazowanie, dość pełne i jednocześnie pijalne w odczuciu.


Bardzo fajny miks pomiędzy Sour Ale a Gueuze, mocno dzikie, przyjemnie pijalne, może odrobinę balans przesunięty z kwaśności w stronę słodowej słodyczy, ale generalnie godne polecenia.
Cena: 8,87€

8,5/10 pkt




Zakupione w belgijskim sklepie online www.bieresgourmet.be

Browar:
www.dedochtervandekorenaar.be
www.dedochtervandekorenaar.be/pdf


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz