Wstępniak.

Zacząłem swój blog 17go października 2014r., cel - oddzielić dobre od złego, ocenić na bieżąco obiektywnie i (bardziej)subiektywnie to co wypiłem, dorobić się własnej bazy piwnej, do której można zawsze wrócić i przypomnieć sobie, co konkretne piwo sobą reprezentuje. Ostatni tydzień to 1 piwo każdego dnia (maraton jak dla mnie, bo zazwyczaj piwo - najczęściej pszeniczniaki (szczytem był Paulaner czy Primator) i wytwory Browaru Fortuna dostępne w marketach - pijałem tylko w weekendy), poprzedzone długim studiowaniem zapachu, smaku i prezencji samego trunku. Zamiast jednak wrócić do najlepszego, mam już całą listę nowych piw do spróbowania, listę klasyków z gatunku "must-have" a niemal każdego dnia odkrywam nowe perełki do zdobycia. Nawet siebie nie podejrzewałem, że można za małe piwo dać 30-50zł i jeszcze być z tego dumnym, a po wypiciu usatysfakcjonowanym!

środa, 27 lipca 2016

De Leite - Fils a Papa IV

Fils à Papa IV z belgijskiego browaru De Leite, to limitowana edycja kwaśnego, ciemnego piwa górnej fermentacji w stylu Sour Red/Brown ale (Oud Bruin), leżakowanego w dębowych beczkach. Piwo ma alkohol na poziomie 6,5% obj., 35 IBU, w składzie wodę, słód jęczmienny, pszeniczny, cukier kandyzowany, chmiel, drożdże, przyprawy, oczywiście jest refermentowane w butelkach. Na ratebeer ocenione na 91 punktów ogółem i 59 w stylu. Warka z datą do 6/1/2018.


Butelka 330ml, skromna etykieta Tinusa Vermeerscha, srebrny kapsel, niepełne dane o parametrach i składzie zawartości. Piana żółta, dość obfita, trwała i ładnie oblepiająca szkło. Barwa rubinowa, opalizująca. Aromat wiśniowy, czereśniowy, winny z nutą melasy, karmelu i krówki. Po ogrzaniu pojawia się charakterystyczna czarna porzeczka. W smaku kwaskowe, delikatnie wiśniowe (dzikie małe wiśnie) z posmakiem octu balsamicznego, czerwonego wytrawnego wina i starej drewnianej beczki. Jest też karmelowo kandyzowana słodycz, nijak pasująca do profilu trunku. Goryczka niska, taninowa, niskie do średniego wysycenie.


Dość kwaśne, octowe piwo o naleciałościach czerwonego wina i odrobiny melasy z karmelem. Dziwne to połączenie, ale ciekawe. Niemniej, przez niepotrzebną słodycz, jest to w moim odczuciu jedno ze słabszych piw tego browaru.

Cena: 2,95€

7,5/10 pkt






Zakupione w belgijskim w sklepie www.bieresgourmet.be

Browar:



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz