Wstępniak.

Zacząłem swój blog 17go października 2014r., cel - oddzielić dobre od złego, ocenić na bieżąco obiektywnie i (bardziej)subiektywnie to co wypiłem, dorobić się własnej bazy piwnej, do której można zawsze wrócić i przypomnieć sobie, co konkretne piwo sobą reprezentuje. Ostatni tydzień to 1 piwo każdego dnia (maraton jak dla mnie, bo zazwyczaj piwo - najczęściej pszeniczniaki (szczytem był Paulaner czy Primator) i wytwory Browaru Fortuna dostępne w marketach - pijałem tylko w weekendy), poprzedzone długim studiowaniem zapachu, smaku i prezencji samego trunku. Zamiast jednak wrócić do najlepszego, mam już całą listę nowych piw do spróbowania, listę klasyków z gatunku "must-have" a niemal każdego dnia odkrywam nowe perełki do zdobycia. Nawet siebie nie podejrzewałem, że można za małe piwo dać 30-50zł i jeszcze być z tego dumnym, a po wypiciu usatysfakcjonowanym!

czwartek, 30 czerwca 2016

Thornbridge - Hall Bracia

Hall Bracia Rich Dark Ale to Traditional Ale z dodatkiem miodu z kasztanów, uwarzone w angielskim Thornbridge Brewery. Piwo ma 10% alkoholu i chmielone jest angielskim chmielem Target, Pioneer, niemieckim Hallertau Northern Brewer oraz japońskim Sorachi Ace. Słody: maris otter, brown,  monachijski, dark crystal, black, czekoladowy, peated. Na ratebeer uzyskało magiczne 100 punktów ogółem i 100 w stylu, dzięki czemu zajmuje drugie miejsce w Top 50! Warka do 30/03/2018.


Grawerowana butelka 500ml, bardzo ładne etykieta i krawatka, niepełne dane o składzie i parametrach trunku, firmowy kapsel. Piana beżowa, sycząca, grubo oczkowa, szybko opada do firanki. Barwa ciemno brązowo rubinowa, nieprzejrzysta. Aromat nietuzinkowy i nieczęsto spotykany - głównie czuć tu miód, ale ciemny miód gryczany najwyższej jakości, melasę, świeże figi, rodzynki, bardzo wyraźny wosk pszczeli... W smaku fajna słodycz suszonych owoców przechodzi w całkiem sporą goryczkę migdałowo orzechową, przyjemną, następnie pojawia się palony karmel, toffi, wiśnie, marcepan w mlecznej czekoladzie, a całość spina likier kawowy. Gdzieś w afterteasie są też nuty winne, porto, sherry... Wysycenie średnie do niskiego, drobne, przyjemnie kremowa, gładka konsystencja.


Niezwykle rozbudowane i skomplikowane piwo, które jednak pije się bardzo przyjemnie. Bogactwo smaków i aromatów jest zadziwiające, przy tym trunek wydaje się jednak bardzo ułożony i przyjemny. Dla mnie mogłoby być nieco mniej nagazowane.
Cena: 42,00zł

9/10 pkt





Autor: o

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)