Wstępniak.

Zacząłem swój blog 17go października 2014r., cel - oddzielić dobre od złego, ocenić na bieżąco obiektywnie i (bardziej)subiektywnie to co wypiłem, dorobić się własnej bazy piwnej, do której można zawsze wrócić i przypomnieć sobie, co konkretne piwo sobą reprezentuje. Ostatni tydzień to 1 piwo każdego dnia (maraton jak dla mnie, bo zazwyczaj piwo - najczęściej pszeniczniaki (szczytem był Paulaner czy Primator) i wytwory Browaru Fortuna dostępne w marketach - pijałem tylko w weekendy), poprzedzone długim studiowaniem zapachu, smaku i prezencji samego trunku. Zamiast jednak wrócić do najlepszego, mam już całą listę nowych piw do spróbowania, listę klasyków z gatunku "must-have" a niemal każdego dnia odkrywam nowe perełki do zdobycia. Nawet siebie nie podejrzewałem, że można za małe piwo dać 30-50zł i jeszcze być z tego dumnym, a po wypiciu usatysfakcjonowanym!

wtorek, 26 kwietnia 2016

Hornbeer - Fundamental Blackhorn

Fundamental Blackhorn z duńskiego browaru Hornbeer to Imperial Stout chmielony na zimno, leżakowany w obecności drzewa dębowego i z dodatkiem orzechów włoskich. Piwo charakteryzuje się zawartością alkoholu na poziomie 10% obj. i sporą goryczką 120 IBU (107,2 w opisie na www). W składzie woda, słód kawowy, słód czekoladowy, słód palony black, miód, chmiel, drożdże. Na ratebeer ocenione na 99 punkty ogółem i 93 w stylu. Piwo nagradzane na międzynarodowych konkursach - Silver na World Beer Cup 2012, Piwo Roku 2011 w Danii...


Butelka 500ml, ciekawa etykieta z obrazem ze zbiorów Gunhilda Rasmussena, złoty kapsel z logo browaru. Piana beżowa, drobna, nieduża. Barwa prawie czarna, nieprzejrzysta, z brązowymi refleksami. Aromat bardzo intensywny, jest czekolada, praliny, orzechy, likier kawowy, po ogrzaniu także żelazistość od europejskiego chmielu. W smaku dość słodkie, bardzo kakaowe, kawowe, tytoniowe, piernikowe, a nawet rodzynkowe. Po chwili do głosu dochodzi chmielowo palona goryczka, dość wysoka i długa, świetnie kontrująca słodycz. W posmakach szwajcarskie czekoladki, trufle, orzechy, porto i wanilia. W odczuciu wyraźna popiołowość, treściwość, średnie jak na styl nagazowanie (szkoda, bo przez to piwo wydaje się mniej gęste niż po odgazowaniu). Alkoholu praktycznie nie czuć - dopiero po chwili lekkie rozgrzewanie na żołądku.


Bardzo ułożony, słodki (przez ten miód odrobinę przypomina piwa świąteczne) RIS, zadziwiająco intensywnie pachnący, bardzo pralinowo-tytoniowy w odbiorze. Przeszkadza charakterystyczna żelazista nuta chmielowa i nieco rzadka konsystencja.
Ps.
Data przydatności do spożycia do października 2024 sugeruje, że piwo spędziło "na leżaku" półtora roku stąd zapewne pięknie ułożony alkohol i nuty porto, rodzynek.
Cena: 24,50zł

8/10 pkt







Zakupione w sklepie online: piwa-regionalne.com.pl

Browar:
http://hornbeer.dk



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz