iRIS: Pracownia Piwa - Double Hey Now

Wstępniak.

Zacząłem swój blog 17go października 2014r., cel - oddzielić dobre od złego, ocenić na bieżąco obiektywnie i (bardziej)subiektywnie to co wypiłem, dorobić się własnej bazy piwnej, do której można zawsze wrócić i przypomnieć sobie, co konkretne piwo sobą reprezentuje. Ostatni tydzień to 1 piwo każdego dnia (maraton jak dla mnie, bo zazwyczaj piwo - najczęściej pszeniczniaki (szczytem był Paulaner czy Primator) i wytwory Browaru Fortuna dostępne w marketach - pijałem tylko w weekendy), poprzedzone długim studiowaniem zapachu, smaku i prezencji samego trunku. Zamiast jednak wrócić do najlepszego, mam już całą listę nowych piw do spróbowania, listę klasyków z gatunku "must-have" a niemal każdego dnia odkrywam nowe perełki do zdobycia. Nawet siebie nie podejrzewałem, że można za małe piwo dać 30-50zł i jeszcze być z tego dumnym, a po wypiciu usatysfakcjonowanym!

czwartek, 10 marca 2016

Pracownia Piwa - Double Hey Now

Double Hey Now z browaru Pracownia Piwa to podwójne Americna Wheat - jasne, mocne, pszeniczne piwo górnej fermentacji o ekstrakcie początkowym na poziomie 16,7% wag., alkoholu 7% obj. oraz 28 IBU. W składzie woda, słód jęczmienny i pszeniczny oraz chmiele: amerykański Amarillo, Citra i słoweński Styrian Goldings. Piwo niefiltrowane i niepasteryzowane. Na ratebeer ocenione na 86 punktów ogółem i 97 w stylu.

Butelka o pojemności 330ml, czarny goły kapsel, foliowa etykieta zawierająca pełne dane na temat parametrów i niepełny skład trunku. Piana niewielka jak na pszeniczniaka, drobna. Barwa złota "sina", mętna. Aromat bardzo delikatny, czuć pszenicę, skórkę od chleba, troszkę cytrusów w postaci cytryny, limonki i skórki gorzkiej pomarańczy. W smaku orzeźwiające, mało słodkie, lekko kwaskowe, mamy dokładnie powtórkę z zapachu z ta jednak różnicą, że 2 razy intensywniejszą - nuty melanoidynowe mieszają się tu z amerykańskimi chmielami i lekką kwiatowością. Goryczka nieduża, żywiczno przyprawowa. Nagazowanie drobne, niskie. Półpełne w odbiorze, delikatnie alkoholowe na finiszu.

Odnoszę wrażenie, że wersja podstawowa miała ładniejszy aromat, poza tym całkiem fajna amerykańska pszenica, zwiększona zawartość alkoholu czyni z tego trunku fajne piwo także w okresie jesienno-zimowym.
Cena: 7,00zł

7,5/10 pkt