Wstępniak.

Zacząłem swój blog 17go października 2014r., cel - oddzielić dobre od złego, ocenić na bieżąco obiektywnie i (bardziej)subiektywnie to co wypiłem, dorobić się własnej bazy piwnej, do której można zawsze wrócić i przypomnieć sobie, co konkretne piwo sobą reprezentuje. Ostatni tydzień to 1 piwo każdego dnia (maraton jak dla mnie, bo zazwyczaj piwo - najczęściej pszeniczniaki (szczytem był Paulaner czy Primator) i wytwory Browaru Fortuna dostępne w marketach - pijałem tylko w weekendy), poprzedzone długim studiowaniem zapachu, smaku i prezencji samego trunku. Zamiast jednak wrócić do najlepszego, mam już całą listę nowych piw do spróbowania, listę klasyków z gatunku "must-have" a niemal każdego dnia odkrywam nowe perełki do zdobycia. Nawet siebie nie podejrzewałem, że można za małe piwo dać 30-50zł i jeszcze być z tego dumnym, a po wypiciu usatysfakcjonowanym!

niedziela, 15 listopada 2015

Amager + 2cabeças - Marry Me In Rio

Marry Me In Rio to kooperacyjne Cream Ale uwarzone w duńskim Amager Bryghus z piwowarami z brazylijskiego browaru kontraktowego 2cabeças. Piwo zawiera alkohol na poziomie 5,5% obj. i goryczkę 36 IBU, użyte chmiele to japoński Sorachi Ace oraz amerykańskie: Centennial, Simcoe. W składzie mamy też słód pale ale, crystal, płatki ryżowe płatki kukurydziane, drożdże górnej fermentacji US Ale. 82 punktów ogółem oraz 98 w stylu na ratebeer.


Butelka 500ml, firmowy czarny kapsel z białym logo Amager, pełne info o składzie trunku i niepełne o parametrach. Piana obfita, średnio pęcherzykowa, opadając zostawia szkle niewielki lejsing. Barwa złota, opalizująca. Aromat z butelki cytrusowy, limonkowo cytrynowy, po przelaniu dochodzi wyraźna trawa cytrynowa, pelargonia, skórka grejpfruta, do tego odrobina żywicy i białe owoce. Zapach jest bardzo intensywny i przyjemny. W smaku półwytrawne, sporo cytrusów, iglaków, żywicy. Lekka słodycz biszkoptowa szybko kontrowana średnią goryczką, wyraźnie grejpfrutową, punktową, w posmaku albedo i nafta. Nagazowanie średnie do wysokiego, drobniutkie i lekko szczypiące, w odbiorze piwo jest dość oleiste, kremowe - przyjemnie oblepia usta jak olejek do ciasta.


To moje pierwsze piwo w stylu Cream Ale i muszę przyznać, że w warstwie aromatyczno smakowej bardzo podobne do intensywnego AIPA, z tą różnicą, że ma zdecydowanie przyjemniejszą fakturę. Dodatek płatków ryżowych i kukurydzianych "zrobił robotę". Czekam z niecierpliwością za polskimi przedstawicielami tego jakże "przyjemnego" stylu...
Cena: 20,20zł

9/10 pkt





Zakupione w sklepie online: http://piwa-regionalne.com.pl

Browar:
www.amagerbryghus.dk
http://www.2cabecas.com.br


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz