Wstępniak.

Zacząłem swój blog 17go października 2014r., cel - oddzielić dobre od złego, ocenić na bieżąco obiektywnie i (bardziej)subiektywnie to co wypiłem, dorobić się własnej bazy piwnej, do której można zawsze wrócić i przypomnieć sobie, co konkretne piwo sobą reprezentuje. Ostatni tydzień to 1 piwo każdego dnia (maraton jak dla mnie, bo zazwyczaj piwo - najczęściej pszeniczniaki (szczytem był Paulaner czy Primator) i wytwory Browaru Fortuna dostępne w marketach - pijałem tylko w weekendy), poprzedzone długim studiowaniem zapachu, smaku i prezencji samego trunku. Zamiast jednak wrócić do najlepszego, mam już całą listę nowych piw do spróbowania, listę klasyków z gatunku "must-have" a niemal każdego dnia odkrywam nowe perełki do zdobycia. Nawet siebie nie podejrzewałem, że można za małe piwo dać 30-50zł i jeszcze być z tego dumnym, a po wypiciu usatysfakcjonowanym!

piątek, 23 października 2015

Widawa + Kopyra - Vespa

Vespa to kooperacyjne Belgian IPA, uwarzone w Rodzinnym Browarze Widawa Wojciecha Frączyka, według receptury Tomasza Kopyra. Piwo ma alkohol na poziomie 6,2% obj., ekstrakt 16 % wag., jest niefiltrowane i niepasteryzowane. Piwo wytrawne, mocno goryczkowe, chmielone na aromat amerykańskimi chmielami, fermentowane belgijskimi drożdżami.


Butelka 330ml, na żółto czarnej etykiecie, z naszkicowaną głową osy, tradycyjnie już brak informacji o rodzajach użytych chmieli, słodów, drożdży oraz o wysokości IBU, kapsel czarny golas. Po przelaniu do szkła tworzy się sycząca i nieco mydlana piana, szybko opadająca do postrzępionych chmurek. Barwa ciemno złota, zmętniona. Zapach przyjemny, chmielowo estrowo fenolowy - są tu i cytryny, pomarańcze, i brzoskwinie, winogrona, i kwiaty, zioła. Super. W smaku powtarzają się motywy z aromatu, z tym że ze zdwojoną mocą! Wita nas lekka słodycz kandyzowanych owoców, niewielka kwaskowość cytrusów, cierpkość głogu i pikantność przypraw. Całość wieńczy średnia, pestkowo grejpfrutowa goryczka i pieprzowe nutki w afterteasie. Nagazowanie średnie, drobne, lekko podkręcające pikantność - bardzo w stylu.


Udane piwo! Jedno z najlepszych belgijskich IPA na blogu, a co najważniejsze z polskiego browaru. Piwo klasą, intensywnością i jakością dorównuje sławnemu Sharkowi duetu Frączyk-Kopyra (może tylko poza pianą).
Cena: 10,00zł

9-/10pkt





Zakupione na 3cim Warszawskim Festiwalu Piwa 2015

Browar:

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz