Wstępniak.

Zacząłem swój blog 17go października 2014r., cel - oddzielić dobre od złego, ocenić na bieżąco obiektywnie i (bardziej)subiektywnie to co wypiłem, dorobić się własnej bazy piwnej, do której można zawsze wrócić i przypomnieć sobie, co konkretne piwo sobą reprezentuje. Ostatni tydzień to 1 piwo każdego dnia (maraton jak dla mnie, bo zazwyczaj piwo - najczęściej pszeniczniaki (szczytem był Paulaner czy Primator) i wytwory Browaru Fortuna dostępne w marketach - pijałem tylko w weekendy), poprzedzone długim studiowaniem zapachu, smaku i prezencji samego trunku. Zamiast jednak wrócić do najlepszego, mam już całą listę nowych piw do spróbowania, listę klasyków z gatunku "must-have" a niemal każdego dnia odkrywam nowe perełki do zdobycia. Nawet siebie nie podejrzewałem, że można za małe piwo dać 30-50zł i jeszcze być z tego dumnym, a po wypiciu usatysfakcjonowanym!

czwartek, 15 października 2015

Brevnovsky Benedict - Russian Imperial Stout Barrel Aged

Břevnovský Benedict Russian Imperial Stout Barrel Aged z czeskiego Břevnovský Klášterní Pivovar to RIS leżakowany w dębowych beczkach po whisky o zawartości alkoholu na poziomie 8,5% obj. i ekstrakcie 21% wag. W składzie woda, słody jęczmienne, prażony jęczmień, cukier, chmiel i drożdże.


Butelka "bączek" 330ml "z krachlą", niepełne dane o składzie i parametrach na etykiecie. Piana brązowa, drobno i średnio pęcherzykowa, sycząca, szybko opada do firanki. Barwa czarna jak smoła, nieprzejrzysta. W aromacie gorzka czekolada, kakao i słody torfowe (stopiony plastyk, palone kable a nawet bandaże), w tle dębina, whisky i muśnięcie wanilii. Piwo nie jest gęste w odczuciu, ale zdominowane przez słody wędzone torfem, których intensywność wprowadza nawet niewielką kwaśność i aptekę, choć nie na drażniącym poziomie. Słodycz niewielka, czekoladowa, kwaskowość mocnej kawy i cała masa szkockiej. W afterteasie cygaro, popiół i jodyna. Goryczka niewielka, nagazowanie początkowo średnie szybko opada do niskiego. Alkohol obecny, choć nie przeszkadza.


Bez wątpienia jest to interesujący trunek, który jednak za mało zyskał na leżakowaniu, tudzież aromaty torfowe przysłoniły całą resztę, którą ma do zaoferowania rasowy RIS i beczka po whisky. Brakuje tu też niestety ciała - może dodanie słodu żytniego rozwiązałoby problem? Mimo wszystko doświadczenie bardzo interesujące (czy tak smakowałby leżakowany podwójny Smoky Joe z AleBrowaru?)!
Cena: 25,00zł

7-/10 pkt





Zakupione
w sklepie internetowym http://piwa-regionalne.com.pl

Browar:
http://brevnovskypivovar.cz


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz