Wstępniak.

Zacząłem swój blog 17go października 2014r., cel - oddzielić dobre od złego, ocenić na bieżąco obiektywnie i (bardziej)subiektywnie to co wypiłem, dorobić się własnej bazy piwnej, do której można zawsze wrócić i przypomnieć sobie, co konkretne piwo sobą reprezentuje. Ostatni tydzień to 1 piwo każdego dnia (maraton jak dla mnie, bo zazwyczaj piwo - najczęściej pszeniczniaki (szczytem był Paulaner czy Primator) i wytwory Browaru Fortuna dostępne w marketach - pijałem tylko w weekendy), poprzedzone długim studiowaniem zapachu, smaku i prezencji samego trunku. Zamiast jednak wrócić do najlepszego, mam już całą listę nowych piw do spróbowania, listę klasyków z gatunku "must-have" a niemal każdego dnia odkrywam nowe perełki do zdobycia. Nawet siebie nie podejrzewałem, że można za małe piwo dać 30-50zł i jeszcze być z tego dumnym, a po wypiciu usatysfakcjonowanym!

piątek, 18 września 2015

Hornbeer - Vladimir P

Vladimir P z duńskiego niedużego browaru Hornbeer to RIS, przez twórców określany nawet jako Triple-Russian XXL Imperial Stout, to trunek "dedykowany" rosyjskiemu prezydentowi Putinowi. Piwo charakteryzuje się wysoką zawartością alkoholu na poziomie 12% obj. i goryczką 65,9 IBU. Brak informacji o pełnym składzie, użytych chmielach czy słodach, etykieta głównie w języku duńskim. Na ratebeer ocenione na 98 punkty ogółem i 77 w stylu. Zapowiada się więc potężne piwo!


Butelka 500ml, ciekawa etykieta z obrazem ze zbiorów Gunhilda Rasmussena, złoty kapsel z logo browaru. Potężna, brązowa i intensywnie pracująca w szkle piana. Barwa czarna jak smoła, nieprzejrzysta, piwo gęste jak spalony olej silnikowy! Aromat przede wszystkim palonych słodów - gorzka czekolada, mocna parzona po turecku kawa, sos sojowy, lukrecja i wanilia, bardzo intensywne, wręcz agresywne! Alkohol jedynie w postaci likierowej słodyczy rodzynek z rumu i trufli. W smaku wszystko to jeszcze bardziej podkręcone, pierwszy kontakt z piwem to słodycz, która szybko ustępuje sosowi sojowemu i paloności, wręcz tytoniowości (cygaro w płynie)... Po chwili uderza dość wysoka goryczka i alkohol, który jednak dość przyjemnie rozgrzewa w gardle, co przy takim procencie i brakiem wyleżakowania trzeba uznać za dużą zaletę. Piwo (zbyt)mocno nagazowane, treściwe, oleiste, gęste.


Bardzo udany RIS. Piwo, pomimo że kapsel był uszkodzony i odrobina trunku wylała się na butelkę i inne trunki w paczce ze sklepu internetowego robiąc niezły bajzel, smakuje wybornie... Może jedynie kwestia lekkiego przegazowania do poprawy.
Cena: 28,00zł

8,5/10 pkt






Zakupione w sklepie online: www.piwonia.piwazdusza.pl

Browar:
http://hornbeer.dk



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz