Wstępniak.

Zacząłem swój blog 17go października 2014r., cel - oddzielić dobre od złego, ocenić na bieżąco obiektywnie i (bardziej)subiektywnie to co wypiłem, dorobić się własnej bazy piwnej, do której można zawsze wrócić i przypomnieć sobie, co konkretne piwo sobą reprezentuje. Ostatni tydzień to 1 piwo każdego dnia (maraton jak dla mnie, bo zazwyczaj piwo - najczęściej pszeniczniaki (szczytem był Paulaner czy Primator) i wytwory Browaru Fortuna dostępne w marketach - pijałem tylko w weekendy), poprzedzone długim studiowaniem zapachu, smaku i prezencji samego trunku. Zamiast jednak wrócić do najlepszego, mam już całą listę nowych piw do spróbowania, listę klasyków z gatunku "must-have" a niemal każdego dnia odkrywam nowe perełki do zdobycia. Nawet siebie nie podejrzewałem, że można za małe piwo dać 30-50zł i jeszcze być z tego dumnym, a po wypiciu usatysfakcjonowanym!

czwartek, 23 lipca 2015

Jan Olbracht - Królewskie Tajemnice

Królewskie Tajemnice z Jan Olbracht Browar Rzemieślniczy w Piotrkowie Trybunalskim, to ciemne lekkie piwo górnej fermentacji w brytyjskim stylu Stout, niefiltrowane, pasteryzowane. Zawartość alkoholu jest tu na poziomie 5,6% obj. a ekstrakt 12,5% wag. W składzie: woda,  słód pilzneński, słód pszeniczny, słód monachijski, słód Carafa, słód karmelowy ciemny, angielskie chmiele Admiral i Goldingd, drożdże S-04. Na ratebeer 61/51 overall/style.


Butelka 500ml, etykieta z obrazkiem autorstwa Andrzeja Mleczko, pełne info o parametrach (poza IBU) oraz ogólny skład na butelce (szczegółowy na stronie www), firmowy kapsel. Piana niezbyt obfita, beżowa, szybko redukuje się do nikłej warstewki. Barwa czarna, nieprzejrzysta z rubinowymi refleksami. W aromacie prym wiedzie śliwka w czekoladzie, trufle, cola i odrobina siarki. Smak bardzo podobnie, gorzka czekolada i lekka paloność na pierwszym planie, w tle kawa espresso i prażone ziarno, piwo jest wytrawne, nagazowanie średnie, szczypiące, w aftertejsie zalegająca, długa goryczka, nie pasująca do profilu piwa.


Brakło tu balansu - goryczka z chmieli i gorycz ciemnej czekolady z palonych słodów skumulowały się, tworząc niezbyt przyjemną w odbiorze mieszankę, której nie kontruje ani słodycz, ani mleczna czekolada ani aksamitność tekstury. Rozczarowanie...

Cena: 6,49zł

6-/10 pkt








Brak komentarzy:

Prześlij komentarz