Wstępniak.

Zacząłem swój blog 17go października 2014r., cel - oddzielić dobre od złego, ocenić na bieżąco obiektywnie i (bardziej)subiektywnie to co wypiłem, dorobić się własnej bazy piwnej, do której można zawsze wrócić i przypomnieć sobie, co konkretne piwo sobą reprezentuje. Ostatni tydzień to 1 piwo każdego dnia (maraton jak dla mnie, bo zazwyczaj piwo - najczęściej pszeniczniaki (szczytem był Paulaner czy Primator) i wytwory Browaru Fortuna dostępne w marketach - pijałem tylko w weekendy), poprzedzone długim studiowaniem zapachu, smaku i prezencji samego trunku. Zamiast jednak wrócić do najlepszego, mam już całą listę nowych piw do spróbowania, listę klasyków z gatunku "must-have" a niemal każdego dnia odkrywam nowe perełki do zdobycia. Nawet siebie nie podejrzewałem, że można za małe piwo dać 30-50zł i jeszcze być z tego dumnym, a po wypiciu usatysfakcjonowanym!

piątek, 26 czerwca 2015

Widawa - West Coast IPA

West Coast IPA z rodzinnego Browaru Widawa Gospoda pod Czarnym Kurem to jasne piwo górnej fermentacji w stylu American IPA z zachodniego wybrzeża. W składzie, poza słodami jęczmiennymi, wodą i drożdżami, mamy oczywiście amerykańskie chmiele - Tomahawk na goryczkę, a na aromat szyszki Simcoe, Amarillo i Cascade. Piwo niepasteryzowane i niefiltrowane, 16° Plato, 6,2% alkoholu, brak danych na temat wysokości goryczki. Na ratebeer wysoko ocenione na 94 punkty overall i 90 w stylu.


Butelka 330ml, czerwono-czarna etykieta z białymi napisami, niepełne dane o składzie i parametrach zawartości, czarny goły kapsel. W "podnazwie" California Über Alles mamy nawiązanie do piosenki zespołu Dead Kennedys ;) Piana obfita, drobno i średnio pęcherzykowa, barwa jasno bursztynowa, mocno opalizująca. W aromacie sporo iglaków, nieco cytrusów, mango oraz niestety mokry karton... Smak łączy solidną słodową podbudowę, lekko karmelowo-słodkawą, trawę cytrynową, troszkę owocowej kwaskowatości, likierowy alkohol i całkiem solidną, żywiczno-grejpfrutową goryczkę, chwilkę zalegającą. Piwo przegazowane.


Szczerze liczyłem, że piwo poziomem dorówna ich rewelacyjnemu APA - Shark, ale zawiodłem się. Przede wszystkim stosunkowo słabo w aromacie i mało wytrawnie w smaku - nieco zbyt dużo karmelu, słodyczy i dziwna kwaskowość (możliwe, że wpływ na to miało spożycie trunku kilka dni po terminie) psują odbiór tego piwa. Zamiast dużej pijalności jest niestety męczące.
Cena: 7,50zł

6,5/10 pkt





Zakupione w sklepie piwa-regionalne.com.pl

Browar:
www.facebook.com/BrowarWidawa

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz