Wstępniak.

Zacząłem swój blog 17go października 2014r., cel - oddzielić dobre od złego, ocenić na bieżąco obiektywnie i (bardziej)subiektywnie to co wypiłem, dorobić się własnej bazy piwnej, do której można zawsze wrócić i przypomnieć sobie, co konkretne piwo sobą reprezentuje. Ostatni tydzień to 1 piwo każdego dnia (maraton jak dla mnie, bo zazwyczaj piwo - najczęściej pszeniczniaki (szczytem był Paulaner czy Primator) i wytwory Browaru Fortuna dostępne w marketach - pijałem tylko w weekendy), poprzedzone długim studiowaniem zapachu, smaku i prezencji samego trunku. Zamiast jednak wrócić do najlepszego, mam już całą listę nowych piw do spróbowania, listę klasyków z gatunku "must-have" a niemal każdego dnia odkrywam nowe perełki do zdobycia. Nawet siebie nie podejrzewałem, że można za małe piwo dać 30-50zł i jeszcze być z tego dumnym, a po wypiciu usatysfakcjonowanym!

sobota, 28 lutego 2015

La Pirata - Black Block

Black Block to Russian Imperial Stout z hiszpańskiego browaru kontraktowego Cerveses La Pirata. Piwo ma 11,2% alkoholu i 72 IBU goryczki. Brak danych o ekstrakcie na etykiecie, jednak na stronie browaru określony jest on na poziomie 1.111 OG, czyli ok 26 BLG. W składzie jest muscovado (nierafinowany brązowy cukier z trzciny cukrowej) oraz niemiecki chmiel Magnum i angielski Northern Brewer. Na ratebeer ocenione na 99 punktów i 86 w stylu. Warka do 07/08/2018.


Butelka 330ml, niepełne info o składzie i parametrach piwa na etykiecie, kapsel czarny goły. Barwa czarna, nieprzejrzysta, piana beżowa, obfita, drobno pęcherzykowa i trwała. Aromat zdominowany przez likier czekoladowy, kawę zbożową i palone nuty. Pierwszy łyk i od razu wiadomo co pijemy, gęsta, wyklejająca faktura, wyraźny rozgrzewający alkohol przypominający nadzienie beczek z Wedla (jakże popularnych w latach 90tych ubiegłego wieku), czekoladowa słodycz, trufle, lukrecja, rum... Wszystko to skontrowane palono-ziołową goryczką, dość stanowczą i przyjemną, nie zalegającą. W afterteasie melasa, wanilia, popiołowość, lekka siarka i niestety nieułożony alkohol.


Fajny gęsty RIS, dość dobrze zbalansowany, o wybitnie deserowym profilu. Zdecydowanie nieułożony alkohol, co tylko potwierdza potencjał do leżakowania - to samo piwo za 2-3 lata nabrało by pełni i balansu, doszłyby szlachetne nuty utlenienia... Rok 2018 wydaje się więc być idealną datą konsumpcji dla tego trunku...
Cena: 16,50zł

7+/10 pkt






Zakupione w sklepie piwa-regionalne.com.pl

Browar:
cervesalapirata.com 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz