iRIS: Kees + Zagovor - Vapour Trail

Wstępniak.

Zacząłem swój blog 17go października 2014r., cel - oddzielić dobre od złego, ocenić na bieżąco obiektywnie i (bardziej)subiektywnie to co wypiłem, dorobić się własnej bazy piwnej, do której można zawsze wrócić i przypomnieć sobie, co konkretne piwo sobą reprezentuje. Ostatni tydzień to 1 piwo każdego dnia (maraton jak dla mnie, bo zazwyczaj piwo - najczęściej pszeniczniaki (szczytem był Paulaner czy Primator) i wytwory Browaru Fortuna dostępne w marketach - pijałem tylko w weekendy), poprzedzone długim studiowaniem zapachu, smaku i prezencji samego trunku. Zamiast jednak wrócić do najlepszego, mam już całą listę nowych piw do spróbowania, listę klasyków z gatunku "must-have" a niemal każdego dnia odkrywam nowe perełki do zdobycia. Nawet siebie nie podejrzewałem, że można za małe piwo dać 30-50zł i jeszcze być z tego dumnym, a po wypiciu usatysfakcjonowanym!

sobota, 29 grudnia 2018

Kees + Zagovor - Vapour Trail

Vapour Trail z holenderskiego Brouwerij Kees, to Barley Wine z dodatkiem cynamonu, kardamonu oraz tonki, uwarzone wspólnie z rosyjskim Zagovor Brewery. Alkohol jest tu na poziomie 11,6% obj., goryczka 25 IBU, w składzie: woda, słód pale ale, monachijski, crystal rye, owies, amerykański chmiel Summit, drożdże górnej fermentacji. Na ratebeer piwo ocenione na 67 punkty ogółem i 33 w stylu. Data przydatności do 12/2023.

Puszka 330ml, żółto niebieska etykieta z niepełnym info o parametrach i składzie piwa. Piana mizerna, barwa brązowa, mocno mętna, z pływającymi białymi drobinami drożdży. W zapachu głównie motywy chmielowe, żywiczne i cynamonowe, do tego trochę toffi i owsianki (diacetyl?). W smaku półsłodkie, marcepanowe, tonkowe, karmelowe i maślane, ze spirytusowym, piekącym finiszem i średnią, świerkową goryczką. Wysycenie niskie do średniego, półpełne, lepkie i mdłe w odbiorze.