Wstępniak.

Zacząłem swój blog 17go października 2014r., cel - oddzielić dobre od złego, ocenić na bieżąco obiektywnie i (bardziej)subiektywnie to co wypiłem, dorobić się własnej bazy piwnej, do której można zawsze wrócić i przypomnieć sobie, co konkretne piwo sobą reprezentuje. Ostatni tydzień to 1 piwo każdego dnia (maraton jak dla mnie, bo zazwyczaj piwo - najczęściej pszeniczniaki (szczytem był Paulaner czy Primator) i wytwory Browaru Fortuna dostępne w marketach - pijałem tylko w weekendy), poprzedzone długim studiowaniem zapachu, smaku i prezencji samego trunku. Zamiast jednak wrócić do najlepszego, mam już całą listę nowych piw do spróbowania, listę klasyków z gatunku "must-have" a niemal każdego dnia odkrywam nowe perełki do zdobycia. Nawet siebie nie podejrzewałem, że można za małe piwo dać 30-50zł i jeszcze być z tego dumnym, a po wypiciu usatysfakcjonowanym!

sobota, 10 listopada 2018

Glutenberg - Myrcène De Glace (Brassin Spécial)

Myrcène De Glace (Brassin Spécial) z kanadyjskiego Microbrasserie Glutenberg, to piwo bezglutenowe w stylu Specialty Grain, a dokładniej Ice Wine Beer, czyli piwo wymrażane, warzone z dodatkiem mango, słodkiej paproci Komptonia amerykańska oraz winogron marc (vidal) z Quebecu. Piwo zawiera 10% obj. alkoholu i 47 IBU, w składzie, poza ww dodatkami: woda, proso, kasza gryczana, komosa ryżowa, amerykański chmiel Citra oraz Cascade, drożdże górnej fermentacji. Na ratebeer wysoko - 96 punktów overall i 99 style, co daje miejsce w Top 50. Warka do 23/08/2020.


Butelka 500ml z grubego, ciemno brązowego szkła, "krawatka" z ABV, brak pełnego składu i parametrów, czarny, duży kapsel. Niewielki gushing po otwarciu. Obfita, kremowa i trwała piana, bursztynowa, opalizująca barwa. W aromacie głównie jakieś kwiaty (troszkę w typie akacji, troszkę mniszka), cytrusy, liczi, mango, rodzynki, winogrona... W smaku półsłodkie, lekko kwaskowe (mango, brzoskwinia), mocno ziołowe, kwiatowe, cytrusowe, ziemiste, z niedużą, przyprawową goryczką, lekko rozgrzewającym alkoholem, średnim wysyceniem, szorstkim odczuciem i półpełnym body.


Ogólnie totalne ufo - sporo tu nowofalowego chmielu, sporo ziół (skojarzenia z syropem na kaszel), wyraziste dodatki, jako całość jednak mega fajnie ułożone, złożone, zarazem pijalne.

Cena: 44,80zł

8/10 pkt






Zakupione w sklepie ebrowarium.pl

Browar:
glutenberg.ca


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz