iRIS: Alvinne + Nøgne Ø

Wstępniak.

Zacząłem swój blog 17go października 2014r., cel - oddzielić dobre od złego, ocenić na bieżąco obiektywnie i (bardziej)subiektywnie to co wypiłem, dorobić się własnej bazy piwnej, do której można zawsze wrócić i przypomnieć sobie, co konkretne piwo sobą reprezentuje. Ostatni tydzień to 1 piwo każdego dnia (maraton jak dla mnie, bo zazwyczaj piwo - najczęściej pszeniczniaki (szczytem był Paulaner czy Primator) i wytwory Browaru Fortuna dostępne w marketach - pijałem tylko w weekendy), poprzedzone długim studiowaniem zapachu, smaku i prezencji samego trunku. Zamiast jednak wrócić do najlepszego, mam już całą listę nowych piw do spróbowania, listę klasyków z gatunku "must-have" a niemal każdego dnia odkrywam nowe perełki do zdobycia. Nawet siebie nie podejrzewałem, że można za małe piwo dać 30-50zł i jeszcze być z tego dumnym, a po wypiciu usatysfakcjonowanym!

wtorek, 24 lipca 2018

Alvinne + Nøgne Ø - Naakte Elf

Naakte Elf z belgijskiego Brouwerij Alvinne to kooperacyjne, z norweskim Nøgne Ø, Fruit Smoked Sour Ale - piwo z dodatkiem norweskiego słodu wędzonego, warzone w wodzie jałowcowej (bez gotowania) i leżakowane 2 miesiące z jagodami borówki brusznicy. Piwo wydane w serii Flemish Sour Ale, zawiera 6% obj. alkoholu, w składzie woda, słód jęczmienny, słód wędzony, chmiel, drożdże, jałowiec, borówki. Na ratebeer ocenione na 93 punkty overall i 98 style, co daje miejsce w Top 50 w kategorii Gotlandsdricke/Koduõlu/Sahtiu. Data przydatności do kwietnia 2020.

Buteleczka 330ml, nowa etykieta z niepełnymi danymi o składzie i parametrach zawartości, złoty kapsel. Piana nieduża, średnio trwała. Barwa różowa, mętna, z pływającymi drobinami. W zapachu czerwone owoce (może i borówki), jogurt, jakieś jałowcowo wędzone klimaty też obecne. W smaku dość kwaśne, owocowe, cytrynowe, serwatkowe z jałowcowo dymnym finiszem. Nisko wysycone, dość pełne, mięsiste.