Wstępniak.

Zacząłem swój blog 17go października 2014r., cel - oddzielić dobre od złego, ocenić na bieżąco obiektywnie i (bardziej)subiektywnie to co wypiłem, dorobić się własnej bazy piwnej, do której można zawsze wrócić i przypomnieć sobie, co konkretne piwo sobą reprezentuje. Ostatni tydzień to 1 piwo każdego dnia (maraton jak dla mnie, bo zazwyczaj piwo - najczęściej pszeniczniaki (szczytem był Paulaner czy Primator) i wytwory Browaru Fortuna dostępne w marketach - pijałem tylko w weekendy), poprzedzone długim studiowaniem zapachu, smaku i prezencji samego trunku. Zamiast jednak wrócić do najlepszego, mam już całą listę nowych piw do spróbowania, listę klasyków z gatunku "must-have" a niemal każdego dnia odkrywam nowe perełki do zdobycia. Nawet siebie nie podejrzewałem, że można za małe piwo dać 30-50zł i jeszcze być z tego dumnym, a po wypiciu usatysfakcjonowanym!

sobota, 24 marca 2018

The Bruery - So Happens It's Tuesday

So Happens It's Tuesday, z amerykańskiego The Bruery, to Imperial Stout leżakowany w dębowych beczkach po bourbonie. Trunek zawiera 14,6% obj., 22 IBU, na ratebeer oceniony na 99 punktów ogółem i 92 w stylu. Edition 2017.


Brązowa butelka 750ml, duży firmowy kapsel owinięty niebieskim, matowym złotkiem, niepełne dane na kontrze. Piana obfita, ale dość szybko opada do firanki. Barwa czarno brązowa. W zapachu fajne nuty risowo belgijskie (kawa, figi, daktyle, praliny) oraz beczkowe (wanilina, migdały, drewno, wino). Mega złożone i intensywne. W smaku podobnie, dość słodkie, trochę kojarzy mi się z dobrym quadem beczkowym. Nieduża, ziołowa goryczka, średnie, nieco za wysokie wysycenie. Dość rzadkie, ale wyraziste w odbiorze. Burbonowy finisz.


Tradycyjnie już w The Bruery odrobinkę brak ciała, ale aromaty i złożoność smaku rekompensują te braki. Dla mnie top 3 tego browaru!

Cena: 26,49€

9/10 pkt





Zakupione w belgijskim sklepie www.beergium.com

Browar:


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz