Prairie Ale z amerykańskiego browaru warzony przy użyciu 3 odmian drożdży, o zawartości alkoholu na poziomie 8,2% obj. i goryczce 25 IBU. W składzie woda, słód pilzneński, pszeniczny, płatki owsiane, czeski chmiel Saaz, cukier kandyzowany, drożdże winiarskie, belgian ale i dzikie drożdże Brettanomyces. Na ratebeer trunek oceniony na 97 punktów overall i 96 style.
Butelka
500ml, jasna etykieta z liśćmi, niepełne dane o składzie
i parametrach zawartości, firmowy kapsel. Gushing przy otwieraniu. Piana obfita, sycząca i mydlana, szybko opada do chmurki. Barwa żółto
pomarańczowa, mocno mętna. Aromat ewidentnie dziki, stajenny, piwniczny, do tego nuty kwiatowe, brzoskwiniowe, przyprawowe i miodowe. W smaku półsłodkie, delikatnie kwaskowe, owocowe, jest ciasteczkowa podstawa słodowa, jest słynna guma balonowa, morela, sporo przypraw z przodującym czerwonym pieprzem, średnia, pikantno głogowa goryczka, jakieś migdały, sok z mango i karbid w posmakach. Wysokie wysycenie, dość pełne jak na saisona w odbiorze.
Raczej nie piwo na upały a dość sycący, mdły i nieco alkoholowy trunek. Męczy... Nie jest to mój faworyt z Prairie, bez porównania choćby do świetnego Brett C.
Cena: 5,90€
6,5/10 pkt
prairieales.com
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz