Lilith z kontraktowego Browaru Golem, to
uwarzony w Browarze Czarnków S.A. Imperial Stout o ekstrakcie 24%
wag. i alkoholu 10% obj. W składzie: woda, słód jęczmienny, palone żyto, pszenicę paloną, palony jęczmień, chmiel, drożdże górnej fermentacji.
Piwo niefiltrowane i pasteryzowane. Na ratebeer 99 punktów overall i 92 w stylu, na untappd 4,0. Warka do grudnia 2018.
Butelka bączek 330ml, czarny goły kapsel, czarna etykieta, białe napisy, niepełny skład i
parametry trunku. Piana beżowa, drobna, średnio trwała. Barwa czarna jak smoła,
nieprzejrzysta. W aromacie głównie praliny, szwajcarska czekolada, świeżo mielona kawa, rum. W smaku półwytrawne, kawowo kakaowe, do tego pumpernikiel, popiół, rum i spora, tytoniowo palona goryczka, dobrze kontrująca gęste i treściwe ciało trunku. Wysycenie niskie, alkohol fajnie rozgrzewa, nie przeszkadza.
Pierwszy raz pite z kranu na PTP i bardzo mi wtedy zasmakowało, główne z uwagi na wyrazisty smak i przede wszystkim potężne (zwłaszcza jak na polskie RISy) ciało, gęstą fakturę... Z butelki jest nieco gorzej, mniej intensywnie, ale odczucie w ustach nadal wyjątkowe.
Cena: 15,00zł8/10 pkt
Browar:
browargolem.pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz