F*ck The Boundaries z browaru Brokreacja, uwarzone (specjalnie na Beer Geek Madness) w Szczyrzyckim
Browarze
Cystersów "Gryf", to Imperial Hoppy Gose o ekstrakcie
początkowym
16% wag., alkoholu na poziomie 6,2
% obj. i goryczce 60 IBU. W składzie oczywiście woda, słody: pszeniczny, pilzneński, zakwaszający, chmiele: niemiecki Hallertau Blanc, Magnum, amerykański Simcoe i Citra, kolendra indyjska, sól himalajska oraz suche drożdże górnej fermentacji Safale US-05. Piwo niefiltrowane i pasteryzowane, na ratebeer ocenione na 53/40 punkty overall/style.
Butelka
500ml, firmowy kapsel, pełne info o składzie i parametrach na
etykiecie. Piana drobno i średnio oczkowa, nieduża. Barwa zółto brunatna, mętna. Aromat lekko cytrusowy, lekko kolendrowy, lekko masełkowy... W smaku piwo jest słone, lekko słodkie, ze sporym diacetylem i majaczącym chmielem w tle. Największym grzechem jest tu brak kwaśności, która była wyznacznikiem jakości tego trunku na BGM. Goryczka niska, wysycenie (za)niskie, lekka pikantność w posmaku, ciężkie, słodowe, gęste (jak na styl) w odbiorze.
Piwo pite po raz pierwszy z kranu na WFP 2015 smakowało zupełnie inaczej, mniej masła, więcej kwasu, więcej cytrusów - była to kombinacja znacznie ciekawsza. Wersja butelkowa to jakaś porażka, w której cytrynowo-kiszonkową kwaskowość zamieniono na słodkie, świeże masło z solą domowej roboty...
Cena: 15,00zł 6/10 pkt (średnia ocena z 1szej warki i wersji butelkowej)
Zakupione na Warszawskim Festiwalu Piwa: warszawskifestiwalpiwa.pl
Browar:
brokreacja.pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz