iRIS: La Rulles

Wstępniak.

Zacząłem swój blog 17go października 2014r., cel - oddzielić dobre od złego, ocenić na bieżąco obiektywnie i (bardziej)subiektywnie to co wypiłem, dorobić się własnej bazy piwnej, do której można zawsze wrócić i przypomnieć sobie, co konkretne piwo sobą reprezentuje. Ostatni tydzień to 1 piwo każdego dnia (maraton jak dla mnie, bo zazwyczaj piwo - najczęściej pszeniczniaki (szczytem był Paulaner czy Primator) i wytwory Browaru Fortuna dostępne w marketach - pijałem tylko w weekendy), poprzedzone długim studiowaniem zapachu, smaku i prezencji samego trunku. Zamiast jednak wrócić do najlepszego, mam już całą listę nowych piw do spróbowania, listę klasyków z gatunku "must-have" a niemal każdego dnia odkrywam nowe perełki do zdobycia. Nawet siebie nie podejrzewałem, że można za małe piwo dać 30-50zł i jeszcze być z tego dumnym, a po wypiciu usatysfakcjonowanym!

piątek, 17 czerwca 2016

La Rulles - Triple

La Rulles Triple (Bière De Gaume), z niewielkiego belgijskiego Brasserie Artisanale de Rulles, to ich interpretacja Tripla - jasne, mocne, niefiltrowane i refermentowane w butelce piwo o zawartości alkoholu na poziomie 8,4% obj., ekstrakcie 17,6° Plato i goryczce 39 IBU. W składzie woda, słód jęczmienny i pszeniczny, chmiel, drożdże, cukier. Na ratebeer ocenione na 96 punktu ogółem i 98 w stylu, co daje miejsce w Top 50 najlepszych piw w tym stylu.

Butelka 750ml zamknięta dużym czarnym kapslem z żółtym rybakiem z piwem zwisającym z wędki, niepełne dane o składzie i parametrach na ciekawej etykiecie w stylu starego obrazu. Obfita, początkowo drobna piana, średnio trwała, nieznacznie oblepiająca szkło. Barwa złota, delikatnie opalizująca. Aromat winogronowy, brzoskwiniowy, kwiatowy i ziołowy po trosze. W smaku sporo winogronowej słodyczy, kandyzowane owoce, suszone morele, przyprawy w typie różowego pieprzu... Goryczka niska, może nieco powyżej, ziołowa, lekko cierpkie i szorstkie w odczuciu. Wysycenie średnie, praktycznie nie czuć alkoholu.