Ponad 4 miesiące po świętach w moje ręce wpadło świąteczne piwo Cicha Noc z Browarów Regionalnych Wąsosz. Jest to ciemny lager (dolna fermentacja), warzony raz w roku na Boże Narodzenie, z dodatkiem suszonych śliwek, skórki pomarańczowej, cynamonu, kakao, wanilii oraz miodu gryczanego i wielokwiatowego. W składzie nie ma chmielu! Parametry trunku: ekstrakt 15,1% wag. i alkohol 6% obj.
Butelka 500ml, pełne dane na etykiecie, czarny kapsel. Piana drobna, beżowa, pięknie oblepiająca szkło. Barwa ciemno brązowa, prawie czarna, nieprzejrzysta, klarowna (choć piwo niefiltrowane). Aromat fantastyczny - zdominowany przez skórkę pomarańczy, wanilię i kakao, w tle delikatny cynamon, suszone śliwki i palone nuty. W smaku także doskonale - jest dość słodkie, ale nie wyklejające, pół pełne i nisko nagazowane. Lekka goryczka przyprawowo-alkoholowa idealnie balansuje miód i wanilię. Śliwki wyczuwalne w drugiej fazie, razem z czekoladą, cynamonem i kawą zbożową. Trzeba jednak zauważyć, iż wszystko to jest tak sprytnie skomponowane, że nie przytłacza, nie zakleja, jest bardzo pijalne i niesamowicie smaczne. W afterteasie miłe likierowe rozgrzewanie w przełyku...
Jedno z najlepszych piw świątecznych, jakie piłem. Zdecydowanie deserowe, inne od doskonałego God Jul z norweskiego Nøgne Ø, ale równie udane! Możliwe, że po niemalże pięciu miesiącach od rozlewu piwo się po prostu fajnie zestarzało i ułożyło, co nie zmienia faktu, że uwarzył je piwowarski mistrz!
Ps.
Może warto jednak na przyszłość dodać chmielu dla jeszcze większego zbalansowania tej sporej miodowej słodyczy?
Ps.
Może warto jednak na przyszłość dodać chmielu dla jeszcze większego zbalansowania tej sporej miodowej słodyczy?
Cena: 6,50zł
9/10 pkt
Browar:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz