Wstępniak.

Zacząłem swój blog 17go października 2014r., cel - oddzielić dobre od złego, ocenić na bieżąco obiektywnie i (bardziej)subiektywnie to co wypiłem, dorobić się własnej bazy piwnej, do której można zawsze wrócić i przypomnieć sobie, co konkretne piwo sobą reprezentuje. Ostatni tydzień to 1 piwo każdego dnia (maraton jak dla mnie, bo zazwyczaj piwo - najczęściej pszeniczniaki (szczytem był Paulaner czy Primator) i wytwory Browaru Fortuna dostępne w marketach - pijałem tylko w weekendy), poprzedzone długim studiowaniem zapachu, smaku i prezencji samego trunku. Zamiast jednak wrócić do najlepszego, mam już całą listę nowych piw do spróbowania, listę klasyków z gatunku "must-have" a niemal każdego dnia odkrywam nowe perełki do zdobycia. Nawet siebie nie podejrzewałem, że można za małe piwo dać 30-50zł i jeszcze być z tego dumnym, a po wypiciu usatysfakcjonowanym!

wtorek, 5 marca 2019

De Moersleutel - Juiced Up

Juiced Up z dopiskiem Time Kills Hops, Don't Be A Murderer, to New England IPA uwarzone w holenderskim Brouwerij De Moersleutel. Piwo ma 6% obj. alkoholu, w składzie: woda, słód jęczmienny, chmiel, drożdże. Na ratebeer 86/44 overall/style. Warka z terminem 6 miesięcy od daty puszkowania: 6/12/2018 roku.


Puszka 440ml, brak pełnego składu i parametrów na przyklejonej etykiecie. Piana nieduża, mydlana, szybko znika, barwa złoto pomarańczowa, zamglona. W aromacie słodkie mandarynki, skórka pomarańczowa, dojrzałe mango, landrynki... W smaku w zasadzie to samo, ale na wytrawnie. Goryczka niska do średniej, żywiczno grejpfrutowa, wysycenie średnie, grube. W odbiorze nieco alkoholowy finisz i odrobinę oleiste odczucie.


Nie do końca odpowiada mi ten dysonans - słodki, landrynkowy zapach i wytrawny smak. Soczystość też umiarkowana...

Cena: 4,55€

6,5/10 pkt





Zakupione w holenderskim sklepie www.speciaalbierpakket.nl


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz